Mordercza miłość
(2 dni później)
22:43
(W domu Shakera)
𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕠𝕘𝕝ą𝕕𝕒 𝕨𝕚𝕒𝕕𝕠𝕞𝕠ś𝕔𝕚 𝕣𝕒𝕫𝕖𝕞 𝕫𝕖 𝕊𝕡𝕖𝕟𝕫𝕒
Spenza:
ℙ𝕠𝕡𝕚𝕛𝕒 𝕡𝕚𝕨𝕠
Shaker:
Kurwa stary! Luźny Joe i Skrętny Tygrys umarli!
Spenza:
Nie pierdol! Wtf
Shaker:
ℤ𝕒𝕔𝕫𝕪𝕟𝕒 𝕡ł𝕒𝕜𝕒ć
Spenza: Nie płacz już..Będzie spoko
ℙ𝕣𝕫𝕪𝕥𝕦𝕝𝕒 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣'𝕒
Shaker:
Kocham cię stary. Zawsze mogę na ciebie liczyć..
(Za oknem Shaker'a)
Nieznajomy: "Kocham" Hm?
𝕋𝕒𝕛𝕖𝕞𝕟𝕚𝕔𝕫𝕠 𝕤𝕚ę 𝕦ś𝕞𝕚𝕖𝕔𝕙𝕒, 𝕡𝕠 𝕔𝕫𝕪𝕞 𝕔𝕚𝕔𝕙𝕠 𝕠𝕕𝕔𝕙𝕠𝕕𝕫𝕚
(W domu Gipkiego Rasty)
Komentatorka telewizyjna:
Wczoraj znaleziono dwa ciała piłkaży z drużyny Supa Strikas. Policja nadal szuka sprawcy
𝔾𝕚𝕡𝕜𝕚 ℝ𝕒𝕤𝕥𝕒 𝕨𝕪𝕡𝕝𝕦𝕨𝕒 𝕙𝕖𝕣𝕓𝕒𝕥𝕜ę
Gipki Rasta:
Wtf
ℤ𝕒𝕔𝕫𝕪𝕟𝕒 𝕡𝕚𝕤𝕒ć 𝕟𝕒 𝕘𝕣𝕦𝕡ę 𝕡𝕠𝕕 𝕚𝕞𝕚𝕖𝕟𝕚𝕖𝕞 "𝕊𝕦𝕡𝕒 𝕊𝕥𝕣𝕚𝕜𝕒𝕤"
GR (Gipki Rasta):
-Ej, słyszeliście, że Luźny Joe i Skrętny Tygrys umarł?
EM (El Matador):
-Tak...
K (Klaus):
-Niech spoczywają w pokoju...
GR:
-Tak
00:28
𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕡𝕣𝕫𝕖𝕔𝕙𝕠𝕕𝕫𝕚 𝕡𝕣𝕫𝕖𝕫 𝕒𝕝𝕖𝕛𝕜ę, 𝕘𝕕𝕪 𝕤𝕡𝕠𝕥𝕪𝕜𝕒 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕖
𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕤𝕚ę 𝕦ś𝕞𝕚𝕖𝕔𝕙𝕒 𝕚 𝕕𝕠 𝕟𝕚𝕖𝕘𝕠 𝕡𝕠𝕕𝕔𝕙𝕠𝕕𝕫𝕚
Skarra:
Słyszałem, że twoi koledzy umarli! Teraz wasza drużyna się rozpadnie, a my zostaniemy najlepsi!
Shaker:
Wiem, że to ty ich zabiłeś! Ty potworze!
ℝ𝕫𝕦𝕔𝕒 𝕤𝕚ę 𝕟𝕒 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕖 𝕚 𝕫𝕒𝕔𝕫𝕪𝕟𝕒 𝕤𝕚ę 𝕫 𝕟𝕚𝕞 𝕓𝕚ć
Skarra:
O ty chuju!
𝔹𝕚𝕛𝕖 𝕤𝕚ę 𝕫 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣𝕖𝕞
𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕫𝕒𝕔𝕫𝕪𝕟𝕒 𝕜𝕣𝕨𝕒𝕨𝕚ć, 𝕥𝕒𝕜 𝕛𝕒𝕜 𝕚 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒
Shaker: Ty potworze! Zgłoszę cię na psy!
Skarra: Ogarnij się! Nigdy bym nikogo nie zabił! (DLA CIEBIE TAK)
(Następnego dnia)
12:07
𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕡𝕠𝕨𝕠𝕝𝕚 𝕠𝕥𝕨𝕚𝕖𝕣𝕒 𝕤𝕦𝕔𝕙𝕖 𝕠𝕔𝕫𝕪 𝕫 ł𝕖𝕫
Shaker:
Wszystko mnie boli...Która to już godzina...?
𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕠𝕥𝕨𝕚𝕖𝕣𝕒 𝕥𝕖𝕝𝕖𝕗𝕠𝕟 𝕚 𝕤𝕡𝕣𝕒𝕨𝕕𝕫𝕒 𝕘𝕠𝕕𝕫𝕚𝕟ę
Shaker:
Cholera! Już jestem spóźniony!
12:36
Shaker:
Panie trenerze, przepraszam że się spóźniłem.
Trener:
Słyszałeś?! Udało im się uratować Luźnego Joe!
Twierdzi, że zaatakował go gościu z ciemną skórą i blond lokami. Nikt nie wie, czy kłamie czy nie.
Shaker: (myśli) Opis wskazuje North Shawa...Muszę o tym powiedzieć Spenzie!
Jak myślicie, kto zabił Skrętnego Tygrysa?
CZYTASZ
𝒮𝓊𝓅𝒶 𝓈𝓉𝓇𝒾𝓀𝒶𝓈 [Skarra x Shaker] 𝔼𝕟𝕖𝕞𝕚𝕖𝕤 𝕥𝕠 𝕝𝕠𝕧𝕖𝕣𝕤
RomanceKocham cię, zawsze cię kochałem- powiedział