𝒮𝓊𝓅𝒶 𝓈𝓉𝓇𝒾𝓀𝒶𝓈 [Skarra x Shaker] 𝔼𝕟𝕖𝕞𝕚𝕖𝕤 𝕥𝕠 𝕝𝕠𝕧𝕖𝕣𝕤

V

                                                          [Napad na Shakera]

Fw: Homo, manipulacja i zmuszenie do nie fajnych rzeczy.....NIE DLA OSOB WRAZLIWYCH

Piosenka polecana w trakcie czytania: W głowie takie schizy że nie chciałbyś tego widzieć

Shaker: 

Ej kurwa! Co wy robicie w moim domu?!

𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕣𝕫𝕦𝕔𝕒 𝕤𝕚ę 𝕡𝕚ęś𝕔𝕚𝕒𝕞𝕚 𝕟𝕒 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕖, 𝕒𝕝𝕖 𝕠𝕟 𝕡𝕒𝕣𝕒𝕝𝕚ż𝕦𝕛𝕖 𝕘𝕠 𝕡𝕒𝕣𝕒𝕝𝕚𝕫𝕒𝕥𝕠𝕣𝕖𝕞

Skarra:

Teraz się zabawimy...

𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕦ś𝕞𝕚𝕖𝕔𝕙𝕒 𝕤𝕚ę 𝕛𝕒𝕜 𝕡𝕤𝕪𝕔𝕙𝕠𝕡𝕒𝕥𝕒, 𝕫𝕒𝕞𝕪𝕜𝕒𝕛ą𝕔 𝕕𝕣𝕫𝕨𝕚 𝕫𝕒 𝕤𝕠𝕓ą 𝕚 𝕛𝕖𝕘𝕠 𝕫𝕚𝕠𝕞𝕖𝕔𝕫𝕜𝕒𝕞𝕚. ℙó𝕜𝕚 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕝𝕖ż𝕒𝕝 𝕟𝕒 𝕫𝕚𝕖𝕞𝕚 𝕚 𝕫𝕨𝕚𝕛𝕒ł 𝕤𝕚ę 𝕫 𝕓ó𝕝𝕦, 𝕔𝕫ł𝕠𝕟𝕜𝕠𝕨𝕚𝕖 𝕘𝕒𝕟𝕘𝕦 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕪 𝕔𝕙𝕨𝕪𝕔𝕚𝕝𝕚 𝕘𝕠 𝕫𝕒 𝕣ę𝕔𝕖 𝕚 𝕟𝕠𝕘𝕚 𝕒 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕫𝕒𝕔𝕫ął 𝕘𝕠 𝕣𝕠𝕫𝕓𝕚𝕖𝕣𝕒ć

Shaker: Pojebało cie!? Nie jestem gejem!

𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕕𝕒ł 𝕞𝕦 𝕫 𝕝𝕚ś𝕔𝕚𝕒 𝕚 𝕡𝕠𝕝𝕚𝕫𝕒ł 𝕛𝕖𝕘𝕠 𝕤𝕫𝕪𝕛ę. ℤ𝕒𝕔𝕫ął ś𝕔𝕚ą𝕘𝕒ć 𝕞𝕦 𝕤𝕡𝕠𝕕𝕖𝕟𝕜𝕚 𝕒 𝕓𝕖𝕫𝕓𝕣𝕠𝕟𝕟𝕪 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕟𝕚𝕖 𝕓𝕪ł 𝕨 𝕤𝕥𝕒𝕟𝕚𝕖 𝕟𝕚𝕔 𝕫𝕣𝕠𝕓𝕚ć

Skarra: Kurwa stary! Nie spodziewałbym się, że nosisz stringi!

𝕂𝕣𝕫𝕪𝕜𝕟ął 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒, 𝕡𝕠 𝕔𝕫𝕪𝕞 𝕫𝕒𝕔𝕫ął 𝕫𝕒𝕔𝕚ą𝕘𝕒ć 𝕡𝕒𝕤𝕜𝕚 𝕣óż𝕠𝕨𝕪𝕔𝕙 𝕤𝕥𝕣𝕚𝕟𝕘ó𝕨 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣𝕒, 𝕡𝕦𝕤𝕫𝕔𝕫𝕒𝕛ą𝕔 𝕛𝕖 𝕥𝕒𝕜, ż𝕖 𝕠𝕟𝕖 𝕫 𝕔𝕒łą 𝕤𝕚łą 𝕦𝕕𝕖𝕣𝕫𝕒ł𝕪 𝕨 𝕛𝕖𝕘𝕠 𝕤𝕜ó𝕣ę. 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕜𝕣𝕫𝕪𝕔𝕫𝕒ł 𝕚 𝕛ę𝕔𝕫𝕒ł

Snejk (Ziomeczek Skarry z niepokonanych junited):

No to gang bang?

Skarra:

Pojebało cie do końca?!...No dobra..To ja w dupe a ty w buzie

Dingan czy jak on sie nazywał:

A ja?

Skarra:

A ty spierdalaj. Małego masz

Din:

Aha

Shaker:

Jesteście pojebani! Na nic się nie zgadzam!

𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕠𝕓𝕣ó𝕔𝕚ł 𝕘𝕠 𝕥𝕒𝕜, ż𝕖 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕝𝕖ż𝕒ł 𝕟𝕒 𝕓𝕣𝕫𝕦𝕔𝕙𝕦. 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕒 𝕨ł𝕠ż𝕪ł 𝕞𝕦 𝕤𝕨𝕠𝕛𝕖𝕘𝕠 𝟜𝟘 𝕔𝕞 𝕡𝕠𝕥𝕨𝕠𝕣𝕒 𝕨 𝕕𝕦𝕡𝕖 𝕒 𝕥𝕒𝕜 𝕤𝕚ę 𝕫ł𝕠ż𝕪ł𝕠, ż𝕖 𝕊𝕙𝕒𝕜𝕖𝕣 𝕣𝕒𝕟𝕠 𝕨𝕛𝕖𝕓𝕒ł 𝕨𝕚𝕖𝕝𝕜𝕚𝕖𝕘𝕠 𝕜𝕖𝕓𝕒𝕓𝕒 𝕚 𝕥𝕖𝕣𝕒𝕫 𝕡𝕣𝕫𝕪𝕤𝕫ł𝕪 𝕥𝕖𝕘𝕠 𝕤𝕜𝕦𝕥𝕜𝕚. 𝔾ó𝕨𝕟𝕠 𝕨𝕪𝕔𝕚𝕖𝕜ł𝕠 𝕟𝕒 𝕡𝕠𝕕ł𝕠𝕘ę, 𝕒 𝕜𝕦𝕥𝕒𝕤 𝕊𝕜𝕒𝕣𝕣𝕪 𝕓𝕪ł 𝕔𝕒ł𝕪 𝕓𝕣ą𝕫𝕠𝕨𝕪