impra impra unc unc impra impra unc unc (załatw psychiatre)

14 1 15
                                    

dziś był dzień imprezy miałam przyjść do papyrusa do domu żebyśmy razem poszli.

Gdy wszedłam usłszałam głos papyrusa krzyczącego z jego pokoju

- ZARAZ PRZYJDE DAJ MI JESZCZE MINUTKE -powiedział Papyrus

Zdecydowałam poeksplorować mały domek papyrusa.

Dom ten nie był zbytnio duży miał on tylko salon gdzie był telewizor górne piętro z dwoma pokojami, papyrusa i sansa a na dole była jeszcze kuchnia,w której nigdy nie byłam, zdecydowałam się wejść do środka zobaczyć co w niej jest.

W środku był długi blacik,lodówka,kuchenka i... nie jestem pewna co to było ale wyglondał jak bardzo długi zlew do którego przeciętna dorosła osoba mogłą by sama wejść, wszedłam do środka.

W środku było dziwne pudełko z zdjęciem jakiegoś psa. na pudełku napisana był napisane G można by było wywniskować że te pudełko jest dla donacji,zdecydowałam włożyć tam 10 G i wyszedłam.

Kiedy wszedlam do salonu widziałam jak Papyrus wychodzi z swojego pokoju.

-PRZEPRASZAM BARDZO CZŁOWIEKU MUSIAŁEM ZAŁOŻYĆ NA SIEBIE NAJLEPSZE RZECZY KTÓRE MIAŁEM-Powiedział Papyrus

Moge powiedzieć że papyrus wyglondał nawet fajnie miał na sobie czapke,koszulke z napisem "Cool Dude" piłki na koszykówke na barkach fajnde spodenki i mega ładne buty

- MOŻEMY JUŚ IŚĆ NA IMPREZE - powiedział Papyrus wzioł mnie za ręke i wyszliśmy razem

Impreza ta miała się odbywać w Watterfall nie daleko domu Napstablooka. W Watterfallu zawsze jest mega klimacki więc ciesze się że akurat tam r̶a̶n̶d̶o̶m̶ ̶n̶u̶m̶b̶e̶r̶ ̶g̶e̶n̶e̶r̶a̶t̶o̶r̶  wybrano żeby ta impreza się odbywała.

Gdy dotaliśmy na miejscu już kilka osób ale nie wszystkich. Byli tam już Undyne i Alphis ktorzy razem już sobie rozmawiali,Alphis widzocnie rumieniła się, był tam też Mettaton który djejował i mial przed sobą selfie sticka i rozmawiał z swoją widocznością i ostatni był napstablook ktory siedział sobie sam przy stoliku i jadł jedzienie które było, nie wiem jak przecież on jest duchem.

Musieliśmy poczekać aż reszta osób przyjdzie żeby zacząć impreze więc ja i Papyrus zdecydowaliśmy porozmawiać razem w tym czasie, rozmowa z Papyrusem jest bardzo miło jest z niego bardzo sympatyczna osoba.

Po 30 minuthach czekania przyszł pozostałe osoby i impresza się zaczeła

Ta impreza była bardzo dluga trwałą z chociaż 3 godziny była ona super Mettaton puszczał dobrą muzyke,sans robił karaoke a Undyne i Alphis tańczyli jak by jutro nie było dnia.

Tak bardzo sie wytańczyli że pod koniec imprzezy Alphis zemdlała i Undyne musiała ją zabrać na noc do siebie.

Ja z Papyrusem i Sansem wróciliśmy do ich domu gdzie ja poszłam spać na ich kanapie



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Siema zgadnijcie kto wreszcie napisał jakiś fanfik tak to ja omg a wogule chce tak powiedzieć że polecam wam pizza tower tamta gra jest zajebista weście se jakieś letsplaye oglondnijcie ta gra jest tego warta

A i jak jesteście ciekawi skończyłem to pisać o 02:26

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Spagetti miłości (papyrus x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz