~3~

345 16 0
                                    

-No ale bez przesady nie możesz nie lubić każdej osoby która jest z domu Duchów- powiedział Banchan

-Nie! W tej chwili go nienawidzę! Koniec i kropka- krzyknąłem zły.

-Ahhh No ale- nie dokończył Changbin bo mu przerwałem rzucając książka o ścianę

-Czemu chłopak który mi sie spodobał musi być z tego domu! Z domu moich wrogów japierdole!!! Nienawidzę go- powiedziałem. Od zawsze każda osoba która należała do domu Duchów mnie strasznie denerwowała i wszyscy którzy tam są, sa moimi wrogami, wiec automatycznie on tez. Zawsze z nami konkurowali.

-Em to może obejrzymy Instagram chłopakom którzy wpadli nam w oko?- zapytał sieBanchan który strasznie chciał sprawdzić Pewne konto na ig.

-I co? Ładny chłopiec I.N wpadł komuś w oko- zaśmiał sie Changbin.

-I.N? Kto to?- zapytałem sie

-Wiesz, przy przydzielaniu do domów, były wywoływane osoby, mówili przy okazji ich imiona, numer pokoju i dom. Ukochany Banchana jest w domu Vampirów w pokoju 30-Powiedział Seungmin śmiejąc sie trochę.

-W pokoju 30? Tam przecież jest pułapka- powiedziałem lekko przejęty.

-Łoł od kiedy pan Lee Minho przejmuje sie kim kolejek- powiedział Changbin robiąc zdziwiona minę.

-Dla twojej wiadomości nie przejmuje sie nikim, po prostu nie chce aby znowu mój dom miał kłopoty- powiedziałem poważne.

-No mhym- zaśmiał sie lekko Seungmin.

-Dobra pokaz telefon- powiedział Changbin podchodząc do Bangchana.

~

-Wpisz może wpisz hmm _I.N nie wiem- powiedział Changbin próbując wymyślić kolejna nazwę na Instagramie aby wyszukać słodkiego chopca.

-Jezu szukacie go już z 40 minut- powiedziałem oglądając jak przeglądają 50 profil.

-Może łatwiej będzie podejść do jego pokoju i po prostu zapytać o ig- powiedział Seungmin wzruszając ramionami.

-Zgłupiałeś do reszty?! Wyobrażasz sobie jak 2 klasista 3 razy większy od samego niego jeszcze dodatkowo WILKOŁAK, znajduje sie w domu Vampirów przychodząc do niego do pokoju tylko po instagrama. Ten dzieciak szybciej zejdzie ze strachu niż odpowie- powiedział Changbin dramatyzując.

-Ja mogę iść- powiedziałem bez problemu- przecież jestem Vampirem tak jak on, mogę powiedzieć ze chciałem zobaczyć czy z osobami z numeru 30 na pewno sie nic nie stało, przecież tam miała być ta pułapka- powiedziałem wstając z łóżka na którym wszyscy siedzieliśmy.

-Jezu Lee pieprzony Minho jesteś taki mądry!!! Dawaj idziesz teraz!- powiedział Bangchan pchając mnie w stronę drzwi. Trzeba przyznać, Wilkołaki naprawdę nawet nie używając siły są bardzo silni.

-Dobra dobra już idę spokojnie- powiedziałem stojąc już za dzwoni. Poszedłem kilka kroków w stronę pokoju 30 po czym odwróciłem sie do chłopaków którzy stali w drzwiach z wielkim bananem na twarzy czekając aż zapukam do drzwi młodszego chłopaka.
Przewróciłem tylko oczami po czym podszedłem do drzwi i zapukałem.
Drzwi otworzył mi uroczy chłopiec z bordowymi włosami, blada cera i mocno zaostrzonymi oczami.
Spojrzał na mnie zagubiony po czym sie uśmiechną.

-Dzień dobrzy, w czym mogę pomóc?- zapytał sie dalej sie uśmiechając

-Cześć, ty mi w niczym ale myśle za ja ci mogę pomóc a bardziej sie zapoznać- powiedziałem zmuszając sie do lekkiego uśmiechu

-Oh to może wejdziesz- powiedział przepuszczając mnie w drzwiach a ja odrazu wszedłem do środka.

-Jak chcesz to możesz usiąść- powiedział siadając na swoim łóżku a j na krześle obok.

Personality/ misungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz