23

18 1 0
                                    

Oglondałem hentaie około 1h chłopaków jeszcze nie było  zeszłem na dół zrobić obiad albo inaczej zamuwić wzięłem telefon i wybrałem numer

Tr: dzień dobry chciałabym zamuwić trzy pizzę
-dzień dobry jakie mają być
Tr: Salami i ser
- dobrze będzie tak około 20 minut

Odłożyłem telefon i usiadłam na kanapie i włończyłem jakieś głupie filmy  po 20 minutach przyszła pizzą zapłaciłem i poszłem na gure zapukałem do pokoju dzieci bo się tak zachowują otworzyła mi Martyna
M:yes ?
Tr:pizza
M:uu with pleasure
Podałem im pizzę i poszłem znuw do mojego pokoju siedziałem w ciszy jedząc pizzę ale usłyszałem że ktoś wchodzi do domu pewnie chłopacy po chwili przyszedł tom
T: wruciłem-powiedział uśmiechając się
Ale w ręce miał czerwoną torbę
Tr:hej co to?
T: prezent
Tr:dla kogo
T:dla ciebie
Tr:z jakiej okazji
T: poprostu
Podeszedł i podał mi torbę i uciekł szybko do pokoju.
Tr:emm co to miało być- powiedziałem Sam do siebie
Otworzyłem torbe i zobaczyłem kwiaty broń  kartkę i małe pudełeczko
Wzięłem kwiaty które miały kolor czerwony odłożyłem na szafkę
Potem wyjełem broń i kartkę napisane było na niej " Jak ogień się pali jak woda się leje tak moje serce za twoim szaleje ♥️"  na dole był rysunek z nami i Nadole znuw był wiersz " gdy pierwszą gwiazdkę ujrzysz na niebie przypomnij sobie że ja lubię ciebie A kiedy ono oczko twoje błyśnie niech cię ode mnie mocno uściśnie" wzruszyłem się na te słowa bo żadna nawet z red armi takiego nie zrobiła wzięłem pudełko do ręki i był to breloczek  z naszym zdjęciem z dzieciństwa

Tr:emm co to miało być- powiedziałem Sam do siebieOtworzyłem torbe i zobaczyłem kwiaty broń  kartkę i małe pudełeczkoWzięłem kwiaty które miały kolor czerwony odłożyłem na szafkęPotem wyjełem broń i kartkę napisane było na niej " Jak ogień się pal...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

S

tylu było napisane "nigdy cię nie opuszcze" uśmiechałem się i ruszyłem w stronę pokój szatyna zapukałem usłyszałem ciche "proszę" więc weszłem zobaczyłem Toma leżącego na łóżku
T:co?- odwrócił się do mnie
Tr:nic
Podeszłem do niego i położyłem się na jego łuzku był zdziwiony ale mnie to nie obchodziło
Tr: też cię kocham
I wtuleni siebie zasnęliśmy

__________________________________________________
Nie mam pomysłów na razie

Pokochasz mnie? tomxtord [zakończene]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz