#5

110 7 1
                                    

Kilka dni po tym zdarzeniem z Ukraina.

Per.Polski

Coraz bardziej wychodzę do miasta i muszę powiedzieć że raczej każdy ma do  mnie szacunek a Ukraina mi podziękowała za to że ją tam w sklepie obroniłam i szczerze ona wszędzie że mną chodzi i nawet byłam u nich w domu dłużej jeszcze nikomu nie mówiłam kim jestem ani się nie pokazywałam i w sumie to dobrze,zawsze kiedy tam przychodziłam z Ukrainą to Rosja mi się przyglądał uważnie i nie widziałam Zssr bo przychodziłam w takich godzinach gdzie on był w pracy a Imperium rzadko przychodziło tak jak mi Ukraina opowiedziała.

U-hej chcesz się napić kawy czy herbaty???-zapytała się mnie a ja stuknęłam dwa razy a ona poszła do kuchni zrobić herbatę my już zrobiliśmy wspólny język i możemy się dość prosto porozumiewać.

Ja siedząc sobie na fotelu czekałam na ukrasiankę hehe fajne przyzwisko jej dałam gdy nagle podszedł do mnie Rosjanin.

R-ej ty dlaczego obroniłaś tego małego boji Dudka-zapytał się z chichotem,trochę mnie to wkurzyło ale nic sobie z tego niezrobiłam gdy nagle otworzył swoją parszywą jadaczke jeszcze raz-Ha! Nawet się nie odezwiesz no sumie czego miałem się spodziewać po takiej niemowie!-powiedział to drwiąc że mnie że nawet nie mogę pisnąć słówko gdyby wiedział co przeszłam z jego ojecem miał by może honor? Ale raczej nie.

Nic się nie odezwałam bo po jakiego chuja bym miała to robić po prostu zaczęłam go ignorować biorąc do ręki telefon i przeglądając youtubka bo lubię sobie wybierać co chce oglądać kilka godzin czy minut wcześniej on raczej to zauważył że go ignoruje więc się znowu odezwał.

R-widze że się mnie nie boisz czy mogę znać powód czemuż to???-powiedział krótko poczył dodał-bo wiesz jesteś w moim domu i ty nie masz mojecia gdzie co i jak-mówił to rozbawionym głosem a ja na niego spojrzałam tak że w oczach było pytanie"Czyżby???"albo"czy jesteś pewny" raczej sobie by już odpuścił ale przyszła Ukraina z cherbatom wraz z słomką dając mi to usiadła obok mnie i się przytuliła uwielbiała to robić a ja nie miałam nic przeciwko bo szczerze miała inny uścisk niż jej ojciec lub tego szwaba i to mi odpowiadało.

R-no jestem ciekaw jak to wypijesz beż odsłaniania maski-powiedział to z zaciekawieniem w głosie ale on nie wiedział że do się przygotowałam bo mam taką maskę która się może się otwierać w okolicach ust więc hehe ale z tego reosjanina debil.

Odważyłam ten zamek od maski i się napiłam herbaty a ten Rosjanin był nie wiele zaszkocony tym co się stało.

Wtedy w przejsciu stał kazastan.

Kaz-hmm spryciula,Ej Rosja widzisz ktoś jest od ciebie sprytniejszy-mówił to z najpodlejszym uśmieszkiem jaki mógł go stać.

R-a weź zamknij się ty tylko psujesz zabawne chwile tym swoim nibym chumorkiem który jest gówniany jak ty-powiedział to z uśmieszkiem na twarzy przy okazji biorąc wódkę ze stołu.

R-to co napijesz się???-pokazał mi wódkę i pomachał mi przed twarzą.

Ja przecząco kiwnełam głową bo wiem jak to się skończy.

Ogółem za każdym razem kiedy sie napije czegoś z alkoholem to zacznie się straszna powódż krwi tak że nawet nie da się jej zatamować więc wolę nie ryzykować(dramatyzuje polska da się ją zatamować i to nie jest powódż).

R-ha cienias pewnie i tak nie masz mocnej głowy bo wiesz tylko słowiane takie jak ja lub mój ojciec je mają-jak to mówił wziął dużego Łyka z butelki.

U-nie zmuszaj innych do tego gównianego nałogu-powiedziała po czym jak ja dokończyłam pić moją herbatkę musiałam już wyjść  i szczerze mi to pasuje bo po co dłużyć nie potrzebnego spotkania.

Jakim Cudem Ona Żyje (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz