Tyler?..

395 27 7
                                    

POV: Wednesday

Po tym wszystkim co się ostatnio działo..
Ja i Enid się jakby bardziej zbliżyłyśmy?

Jak narazie siedzę jeszcze w szpitalu na obserwacji czy wszystko jest w porządku, lecz Enid.. Enid jest w gorszym stanie. Bardzo bym chciała ją odwiedzić i powiedzieć jak Rączka tęskni za ich wspólnyn manicure.

Trudno mi to powiedzieć ale chyba za nią tęsknię? Nigdy nie tęskniłam za kimś i nie jestem pewna czy to tęsknota ale jednak martwię się o nią. Zaraz po tym jak się ugh przytuliłyśmy Enid zemdlała.

Jest teraz w śpiączce.. Nie wiadomo czy się obudzi o ile w ogóle się obudzi. Ci "lekarze" mówią że jest mało szans że się wybudzi.

Lubię pogrzeby itp ale to nie będzie już takie przyjemne jak to będzie pogrzeb Enid.

To moja jedyna i najlepsza przyjaciółka, nie wierzę że to powiedziałam ale tak. Enid jest moją przyjaciółką.

Oho przyszła pielęgniarka, no cóż pewnie wymiana opatrunku.

Właśnie.. Ciekawe co z Tylerem..

=== Jakiś czas później ===

Szkoda że nie mogę pisać mojej powieści. Ale przynajmniej mam gazetę.
Nie zamierzam korzystać z tego "telefonu" który tylko wypierze mi mózg.

Dobra zobaczmy co piszą w gazetach.

* Urywek wpisu w gazecie *

! UWAGA !

Potwór nazywany Hyde uciekł z wozu który miał go przewieść do laboratorium. Policja mówi że zabił dwóch strażników oraz kierowcę i uciekł w głąb lasu. Prosimy by zachować ostrożność i przez najbliższe tygodnie nie wychodzić do lasu!

==================================

Tyler..





Hejka kochane osóbki!

Przepraszam że taki krótki rozdział ale wydaje mi się że to był odpowiedni moment by zakończyć pierwszy rozdział

Mam nadzieję że podoba wam się moja wersja tego wszystkiego

A i jakby ktoś nie wiedział to kontynuacja ostatniego odc pierwszego sezonu Wednesday ^^

Widzimy się w następnym rozdziale!

Bayo~

Wednesday x Enid Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz