Pov : Seek aka Ace
no więc tak. No hotówa z niego. -Ace jesteś gejowy - nadal się śmiał, a ja się tylko załamałem.
-ehh- westchnąłem - zamknij się- powiedziałem. On się tylko śmiał - Dobra- odezwałem się -chodź bo ktoś musi przecież się zająć graczami - powiedziałem. -no spoko - odpowiedział, po czym się rozeszliśmy. nie wiem jak on, ale ja cały dzień myślałem o minionych zdarzeniach.
Pov : Ambush
*jakiś czas wcześniej*
co tu się- czemu wyglądam jak gracz? JAK PIEPRZONY GRACZ! chociaaaż hotówa ze mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
to jaa możeeeeeeeee pójdę się pieprzyć z szafosiedziem znaczy zarywać do niego no i tak też zrobiłem, poszedłem do drzwi 69 i wlazłem do szafy - Hej skarbie~-powiedziałem. -Eeeee ja mam imię, Ambush-powiedział. -nie friendzone'uj mnie. - zajęczałem jęczeć.
-Będę, a teraz wypieprzaj.- powiedział.
- wyjdę dopiero jak yyyy się przeruchamy -odpowiedziałem. - No ciebie chyba do reszty, fuj. -zostałem chamsko wypchnięty z szafy. - NO EJ!- wydarłem się
-spieprzaj i nie wracaj- powiedział.
chwilę nie mogłem wejśc do szafy, ale po chwili to zrobiłem i zacząłem się do niego kleić. -Słodki jesteś Hideuśśśśśś- mówiłem.
Mu się chyba jednak podobało to że się do niego kleję, bo się zaczął sam przytulać i no. Słodko. Nagle usłyszeliśmy że ktoś idzie korytarzem, wypchnał mnie z szafy, a ja pognałem gdzie pieprz rośnie. Eh no trudno, może innym razem
~~~
tak kolejny rozdzialik :DD
wkońcu ruszam dupe 223 słowa btw, sporo jak na mnie
pewnie (nie) zastanawiacie się o ktoś do mnie napisał-
nie ważne
(w polskiej wersji jest "Ambush i Hide bywają zdradliwi")
a ofc że dziwka x dziwka o najlepszy ship.
jakby nie udało mi się ss zrobić, chociaż prawie całe doorsy przeszłam i chciałam umrzeć od Ambusha i Hide'a ale dupa.
dobra to na tyle dzisiaj
CZYTASZ
nie boje się, nie tym razem tym razem {Figure x Seek}!zawieszone!
Fanfictionszukasz dziennej dawki cringe'u? Oto ona! uwaga : gejoza przekleństwa może pojawią się lemonki, to zależy od -weny -zasięgów książki bedzie depreszyn więc nałóżcie kalosze.