dziecko: Mamo a jak się poznałyście?
Amity: A no wiesz, w szkole.
dziecko: A dokładniej?
Luz: Na stołówce.
dzeicko: Jadłyście makarok? Tak romantycznie?
Luz: Nie, twoja mama wyjeła mnie z wielkiego gara po fioletowej oślizgłej mazi.
--------------------------------------------
Luz: *ma starte kolano*
Amity: CO SIĘ STAŁO?! KOGO ZBIĆ?!?!?!?
Luz: Zabijesz schody?
Anity: *rozwala schody i je podpala*
Luz: A
----------------------------------------------------
Luz: Jak cofne się w czasie i zabije samą siebie to będzie co zabójstwo czy samobójstwo?
Amity: Luz błagam cię, IDŹ SPAĆ.
-------------------------------------------
Luz: Zrywam z tobą
Amity: DLaczego?
Luz: bo wole moją ex
Amity: Aha no dobrze, szkoda
Luz: idę na randke z moją ex dzisiaj
Amity: no I?
Luz; no to przyjdziesz?
Amity: co?
Luz; Bo bo jestes przecież moją ex
Amity: a no faktycznie
-------------------------------------
CZYTASZ
the owl house komitsy kalksy i nie tylko |ZAKOŃCZONE|
Short Story1. Na początku są taksy ale potem już same zdj 2. Te wszystkie głosy, wyświetlenia, komentarze mega mnie motywują i mega za to wszystko dziękuje 3. Są spoilery w rozdziale 109 4. Postaram się pisać codziennie po 5 rozdziałów 5. Kilka razy zastanaw...