-2-

4 1 0
                                    

Kilka dni później znów dostałem długa trasę.
-Tym razem pojechałem sam.

Zajechałem o podobnej godzinie na ten sam parking. Wszystko wydawało sie inne. Budynki… ludzie… została tylko ta sama policja, ten sam smród i… młoda blondynka patrząca na mnie z okna.

Stwierdziłem że zamiast pójść spać to pójdę z nią porozmawiać.
Na jej widok nawet na jawie robi mi sie gorąco a co dopiero we śnie. .

Znów się zgubiłem… Tym razem zacząłem zaglądać do miejsc w których jeszcze nigdy nie byłem. Znalazłem pomieszczenie ze stertą ubrań, inne ze stertą mebli… w innym korytarzu z kolei było pomieszczenie w którym znajdowało sie dużo bezdomnych osób. Każdy patrzył na mnie - ciarki przeszyly moje ciało.
Nagle pojawiła sie Ona… wzięła mnie za rękę i nic nie mówiąc zaprowadziła na piętro. Wszyscy jakoś dziwnie sie zachowywali -jakby byli w jakimś transie lub żyli „pod przymusem”.

Usiadłem z tą dziewczyna na łóżku i na wstępie zapytałem o co tu chodzi. Dlaczego wszystko zmienia się, skąd ten zapach i dlaczego tak dziwnie sie czuje.

Ona patrząc mi w oczy uśmiechnęła się lekko i powiedziała: nie dociekaj. Przyjdzie czas by wszystkiego się dowiedzieć.

Jej anielski głos w momencie sprawił ze odleciałem do zupełnie innej krainy. Był taki lekki, słodki i przyjemny.

Sama dziewczyna tez wyglądała jak marzenie: śliczne zdrowe blond włosy, nie duze niebieskie oczka, zadarty nosek i smukłe rysy twarzy. Od samego patrzenia można było sie rozpłynąć… - tak jak w moim przypadku.

Miala ciało afrodyty którego nikt nie byłby w stanie się oprzeć.
Miała może 155-160 cm wzrostu, nie była ani szczupła, ani przy kości.
Talie miała ułożona w klepsydrę. Wdzięczne krztałty…

Ciagle sie do mnie uśmiechała.

Gdy otrząsnalem sie z tego „transu” zapytałem:
-Kim jesteś, jak masz na imię?
Ona uśmiechając się odpowiedziała:
- Jestem Alexa, a wszystkiego dowiesz się wkrótce.
Czy masz ochotę na coś do picia albo do jedzenia?
Ze zdziwioną miną odpowiedziałem, że bardziej niż to chciałbym dowiedzieć się co sie tutaj dzieje, ale chyba nie dokończyłem bo nagle zrobiło mi sie ciemno przed oczami. Gdy sie obudziłem byłem już na parkingu w samochodzie. Nie wiem jak sie tam znalazłem…

"Anielska Alex"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz