Właśnie znajduje się w mojej znienawidzonej szkole. Razem z Seungminem, Felixem oraz Changbinem siedzimy za szkołą.
Siedzimy w naszym ulubionym miejscu, znaczy ich ulubionym, ja siedzę tu, bo muszę.
-Papierosa?-Zaproponował mi Seungmin.
-Nie będę sobie niszczył zdrowia jak ty.-Odpowiedziełem sucho.
-Ciesz się, że mam dobry humor, bo gdybym był zły, dobrze wiesz, że bym się zdenerwował.
-Min nie mam humoru.
-Czyli jednak chcesz żebym się zdenerwował?-Nagle podszedł do mnie.
-Seungmin, przestań.- Krzyknął Changbin, jest tutaj najstarszy, każdy się go słucha.
Jestem najmłodszy, jak zawsze. Seungmin ma 16, Feluś też, a Changbin Hyung 18, żałuję że wybrałem akurat takie towarzystwo.
-Urywamy się z lekcji? Misiu.- Chwycił mnie w talii.
-Znowu? Nie chcę mieć zaległości..
-W ty znowu kurwa to samo. Chuj mnie to kurwa obchodzi, spierdalamy stąd.- Wykrztczał, złapał mnie za dłoń i pociągnął za sobą.
Gdybym mógł, już dawno zerwał bym znajomość z nimi, ale w tedy nie miał bym nikogo, tylko Minho.
Zresztą byłoby to dla mnie ciężkie, można powiedzieć, że ciągnie mnie do Seungmina, dobrze wiem jak mnie traktuję, ale nie mogę tego powstrzymać.
-Słonko, co wczoraj robiłeś?-Spytał kiedy byliśmy już poza terenem szkoły.
-Byłem razem z Minho.
-Mhm.. a może chciałbyś dziś do mnie wpaść? Nie ma rodziców..hm?? Podoba ci się pomysł?- Wyszeptał mi do ucha. Nie wiem dlaczego, ale w chuj podoba mi się to co ze mną robi.
-Dobrze.-Odpowiedziałem.
-Ciesze się, chodźmy.
___________________________________________
-Co robimy?- Spytałem gdy obaj siedzieliśmy na kanapie.
-Mam ochotę się z kimś przelizać, a w tej chwili jesteś tylko ty, co ty na to?
-Min na prawdę, nie chcę być tylko dla twoich zachcianek.
-Hannie nawet nie wiesz jak bardzo teraz cię pragnę.-Boje się, że źle się to skończy.
-Seungmin..
-Przecież jesteś legalny w czym problem?
- W tym, że nie chce zostać dziwką.-W tym momencie wstał i usiadł mi na kolanach, co ja mam do cholery zrobić, on dobrze wie, że jego osoba mnie kurwa przyciąga.
-No proszę, potrzebuje tego teraz.-Przynajmniej pyta o zgodę, co i tak nie jest podobne do niego.
-Ughh..-Nie wiedziałem co mam powiedzieć, chce bardzo, ale nie chcę, bo wiem że jestem za młody.
-Wiem, że od pewnego czasu się we mnie bujasz, i każdy mój ruch i dotyk sprawia, że szalejesz, nie wiem nad czym się zastanawiać.- Przybliżył się do mnie, popatrzył na mnie tym swoim cholernie seksownym spojrzeniem, uśmiechnął się i agresywnie mnie pocałował.
Nie wiedziałem czy oddawać pocałunek, ale po czasie już tak mnie to kręciło, że zacząłem nieśmiało oddawać ten jebany pocałunek.
Nie umiem w takie, rzeczy, miał przewagę, jak zawsze jestem tym słabszym, ughh jak ja tego nie lubię.
W momencie kiedy oderwaliśmy się od siebie, spojrzał swoimi pięknymi oczami na mnie i spytał.
-Jeszcze?-Powiedział to unosząc brew, co nie powiem było jeszcze bardziej kuszące.
CZYTASZ
I remember when you were little ||Minsung||
Fanfiction10 letni Minho poznaje 4 letniego Hana