03

7 2 0
                                    

09.05.18

- Ej Won, może farbniemy Ci włosy? - rzucił nagle Sunoo, uśmiechając się szeroko.

Spojrzałem na niego lekko zaskoczony tym pomysłem.

Jest właśnie przerwa i siedzimy w sali, jako że nie chciało nam się nigdzie wychodzić.

- Nie wiem czy chcę coś zmieniać, przyzwyczaiłem się do aktualnego koloru.

- Nudne są, takie intensywnie czarne, depresyjnie wyglądają - odezwał się Riki, a ja spojrzałem się na niego z uniesioną brwią - patrz, na przykład ja miałem brązowe, ale rozjaśniłem na blond i wyglądam bardziej doroślej, chyba.

Zaśmiałem się cicho, nawet nie zauważyłem kiedy reszta klasy weszła do sali i tym samym zabrzmiał dzwonek oznaczający początek lekcji.
Sunoo odwrócił się przodem do tablicy.

Nauczyciel wszedł do sali i zaczął prowadzić lekcje.

Po pięciu minutach do sali wszedł Pan Lee, a zaraz za nim jakiś chłopak.

Wygląda znajomo, jakbym już go kiedyś widział...

- Witam, zajmę tylko sekundkę, oto nowy uczeń naszej klasy, mam nadzieję, że przyjmiecie go miło.

Nauczyciel uśmiechnął się do nowego, a następnie spojrzał na mnie.

- Jungwon - zaczął wychowawca, a ja wstałem - jako przewodniczący klasy miło by było, abyś oprowadził nowego ucznia po szkole i trochę opowiedział o naszej klasie.

- Dobrze, tak zrobię Panie Lee, dopilnuję aby...

- Jongseong, jestem Park Jongseong, ale mów mi Jay - uśmiechnął się nowy w moją stronę, przerywając mi.

- A więc dopilnuję, aby Jay czuł się dobrze w szkole i w naszej klasie.

Zabrzmiałem trochę tak poważnie, wczułem się w rolę.

Nasz wychowawca wyszedł z sali, a nauczyciel koreańskiego kazał Jay'owi usiąść obok Sunoo.

Cały czas mam uczucie, że gdzieś już go widziałem.

Lekcja tak szybko jak się zaczęła, tak też się skończyła.

Sunoo odwrócił się do nas spowrotem, a Jay siedzi tak samo, jak siedział.

- Ej nowy, dołącz do naszej rozmowy, przecież nie będziesz tak samotnie siedział, nie? - powiedział Riki.

Chłopak odwrócił się w naszą stronę, spoglądając na Rikiego.

- Jestem Jay i bardzo mi miło, że zapamiętałeś moją ksywkę - odezwał się ciemnowłosy, patrząc prosto w oczy Rikiego.

Riki uśmiechnął się chytrze i spojrzał na mnie.

- Niezły jest, już go lubię.

- Zastanawiałeś się już nad kolorem, Won? - Wtrącił się Sunoo.

- Co? Hm, zastanawiałem się nad czerwonym, ale może...niebieski?

- A może fioletowy? - Uśmiechnął się, po raz kolejny zaczynając rysować mi Doraemona w zeszycie.

Kiedyś zliczę każdy jego rysunek w moim zeszycie.

- No dobrze, niech będzie fioletowy, ale nie jakiś mega intensywny.

Uśmiechnąłem się również, a może by tak...

- Hej Jay, może chcesz dołączyć do naszej paczki? Jestem Jungwon i jestem przewodniczącym klasy, obok mnie siedzi Riki, który jest zazwyczaj miły, a jego żartów i zaczepek nie powinieneś traktować poważnie, obok Ciebie siedzi Sunoo, czyli zastępca gospodarza, jest spokojny póki nie dasz mu energetyka. Testowane, możesz sprawdzić, ale nie radzę.

secret forest // enhypenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz