{-Poszukiwania-}

50 3 0
                                    

<=×=>

* Weronika londuje na jednym z dachów budynków *

W: gdzie on jest do jasnej anielki
* czarna postać pojawia się na innym dachu*
W: a to kto do jasnej anielki
W: podejżany typo
CzP: zeskakuje z dachu*
W: what
W: i go zgubiłam
W: gdzie jesteś typie..
* czarna postać przebiega przez całe miasto w mgnieniu oka i po chwili słychać krzyki *
W: co jest
W: ehh
* leci w stronę wydobywujących się krzyków i zauważa palący się budynek oraz uciekających ludzi *
W: co tu się stało, halo
* czarna postać stoi w środku palącego się budynku I wpatruje się w Weronike*
W: what the hell, co to za typo
* postać znika a podjeżdża straż i policja*
W: o Wow jednak się tym zajmą
* policjant podbiega do Weroniki*
P: dzień dobry generale
W: No nie wiem czy taki dobry
P: jakiś raport co tu się stało?
W: dokładnie sama nie wiem bo dopiero co tu przyleciałam
P: mhm czyli nic nie wiadomo tak?
W: dokładnie
P: a czy widziała kogoś pani podejżanego?
W: nic a nic
*Myśli* nie powiem mu chyba o tej czarnej postaci co nie? *
P: dobrze dziękuję * odbiega spowrotem do reszty policjantów*
* ki Mateusza po uderzeniu przez ułamek sekundy czuć *
W: huh?
W: mam cię * podlatuje do góry I leci w stronę tej wielkiej dziury *

Po jakimś czasie:
* Weronika londuje przy naukowcu*
W: dzień dobry
N: dzień dobry, w czym mogę pomóc
W: czy widział może Pan takiego wysokiego, czarnowłosego Pana z ogonem?
N: jakiś czas temu wleciałam do tej dziury i był pierwszym który tam wszedł więc nie wiem czy dlaje tam jest
W: dobrze dziękuję * wlatuje do dziury *
W: MATII!!
W: GDZIE TY JESTEŚ DO CHOLERY

<=×=>

~Czarna Postać~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz