4. To the stars

141 14 5
                                    

༄༄༄

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



༄༄༄

CHAN POV.

Siedziałem na kanapie oglądając telewizję, a Felix krzątał się po kuchni. Wyspałem się dzisiaj, pierwszy raz od długiego czasu. Tej nocy pieguskowi nie śnił się koszmar, a ja mogłem wpatrywać się w jego spokojną, śpiącą twarz. Wyglądał jak anioł, gdy jego roztrzepane blond kosmyki, opadały mu na twarz, a on przymykał swoje zmęczone oczka. Wiedziałem, że nie powinienem nie spać, ale chcę jak najlepiej zaopiekować się młodszym. Kocham go całym swoim sercem, a ono kruszy się na milion drobnych kawałeczków, gdy widzę jak moja miłość cierpi. Zawsze jestem szczęśliwy, gdy Lee śpi w moich ramionach, więc nie mogę przestać się w niego wpatrywać. Wiem, że to nie jest zdrowe, ale co mogę poradzić, że tak bardzo za nim szaleję i nie chcę przegapić ani jednej chwili w naszym wspólnym życiu?

Dzisiaj chciałem zabrać Felixa w jakieś wyjątkowe miejsce, bo dawno nigdzie nie wychodziliśmy, ponieważ po swoich koszmarach bał się, że spotkamy gdzieś Minho. To jest straszne jak jedna osoba może namieszać w twoim życiu. Zapewniałem Lixa, że już nigdy go nie spotka, że już nic mu nie zrobi. Ale czy ja sam w to wierzę? Nie wiem gdzie on jest, ani co robi. Próbuję dodać odwagi blondynowi, by się nie bał, że już nie ujrzy byłego narzeczonego. Czuję się tak bezsilny, gdy ten nawiedzą Felixa w snach, a ja nie jestem w stanie zrobić nic, poza pocieszeniem i kolejnymi pustymi obietnicami.

Staram się jak najlepiej dbać o Lee, a przy tym zaniedbuję siebie. On jest dla mnie cenniejszy niż każdy skarb tego świata. Tak bardzo pragnę tego, by nasze życie w końcu było normalne, by nikt nie wchodził nam w drogę. Dlaczego los ciągle stawia mi na drodze przeszkody, zamiast pomagać nam wyjść na prostą? Dlaczego nie mogę mieć choć chwili bez problemów? Mam kochającego chłopaka i rodzinę, piękny dom i dobrą prace, mam miłość, przyjaciół. Gdzieś między tym wszystkim jest także szczęście i to nie tak, że nie jestem szczęśliwy z Felixem, ale ta emocja nie jest podstawą, która nas tworzy. Powinniśmy być szczęśliwi i z radością wspominać dawne dni, a my zamiast siedzieć i oglądać albumy fotograficzne ze zdjęciami z przeszłości, wciąż doświadczamy bólu, do którego z każdym dniem przyzwyczajamy się coraz bardziej.

Nie odczuwam już tych samych emocji co kiedyś. Praktycznie przestałem odczuwać zmęczenie, ból fizyczny. Całe cierpienie, którego doświadczam jest głównie tym psychicznym. Nie znaczy to jednak, że zamieniłem się w bezuczuciowy kamień, który nie potrafi odczuwać nic. Dalej potrafię kochać i współczuć, a te cechy są dla nas najważniejsze.

—Lixie! — zawołałem młodszego, który wciąż mieszał coś w garnkach.

— Kochanie przyjdziesz tutaj? Nie mogę się teraz od tego oderwać. — powiedział, a ja zrzuciłem z siebie koc i poszedłem do kuchni porozmawiać z Lee.

𝐉𝐞𝐚𝐥𝐨𝐮𝐬𝐲 𝐣𝐞𝐚𝐥𝐨𝐮𝐬𝐲 // ChanLix [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz