Karol:
Jasne Hubi!Hubert:
Dziękuję KarolKarol:
Nie ma za co
..............................
............
.....*
Minęło 15min po czym telefon Karola zadzwonił*
Hubert:
Kto to dzwoni?Karol:
Marcin, Siema stary co tam?Marcin:
Siema, co robisz?Karol:
Siedzę z DoknesemMarcin:
Ooo, tak się składa że ja Piotrek, Ernest, Szymon i Kuba zaraz będziemy pod twoim domemKarol:
Oo to fajnie wbijajcie!Marcin:
Spoko, do zobaKarol:
Narazie!Hubert:
Co chciał?Karol:
Marcin Piotrek Ernest Szymon i Kuba przyjadą, zaraz będąHubert:
Ooo to super*Minęło 10min i zadzwonił dzwonek do drzwi*
Karol:
Idę otworzyćMarcin:
Siema staryKarol:
Siema*Wszyscy weszli i się przywitali i zaczęli gadać po 30minutach zaczęło być nudno więc jak to Marcin wymyślił coś*
Marcin:
Chłopaki mam pomysłWszyscy:
Jaki?Marcin:
Zagramy w butelkę mamy alko itp więc będzie zajebiścieWszyscy:
Dobra*Po 43min wszyscy byliśmy upici oprócz Kuby który nie pił*
Ernest:
Dobra teraz moja kolej*Ernest zakręcił butelką i wypadło na Karola który był dość pijany ale nie było widać tego po nim*
Ernest:
Prawda czy wyzwanie?Karol:
Hmm.. wyzwanieErnest:
Zacznij całować się z Hubertem przez 10sekundKarol:
Eeh co?💭Pov Karol💭
Byłem dość pijany ale mimo wszystko chciałem to zrobić widziałem że Hubert też był upity i gdy to usłyszał miał mocne rumieńce na twarzy.Marcin:
Dalej.. dalej! Nie czekajcie!💭Pov Hubert💭
Obserwowałem każdy ruch Karola zmierzającego do mnie przy czym zatrzymał się przy mnie i złączył nasze usta, robił to bardzo delikatnie mógł bym tak z nim cały czas Karol pogłębiał pocałunek po czym odliczanie chłopaków dobiegło końca.💭Pov Karol💭
Czy ja właśnie pocałowałem chłopaka który mi się podoba? Woow Karol jak ty to zrobiłeś w mojej głowie krążyło pytanie czy Hubertowi się to podobało, ale jeśli by mu się nie podobało to by przerwał pocałunek ouh nie ważne była moja kolej więc zakręciłem butelką i wypadło na Ernesta.. Dobrze wiedziałem że Ernestowi podoba się Piotrek tak samo Piotrkowi ErnestKarol:
Prawda czy wyzwanie?Ernest:
WyzywanieKarol:
Widzę że Ernest chcę ciebie Piotrek teraz natychmiast więc idźcie na górę do mojego pokoju gościnnego macie godzinę na rozmowę!