- pov. Byeong-chan -
Gdy się obudziłem była 12:38, wsumie się nie dziwię jak nie spaliśmy z Chung-san'em do 02:48. Gdy chciałem się podnieść coś mnie przytulało, to był Chung-san. Najwidoczniej miał koszmary w nocy. Zaczął się wiercić. Postanowiłem że go obudzę.
- hej Chung-san, wstawaj - powiedziałem spokojnym głosem a Chung-san się obudził i się do mnie przytulił i oczywiście odwzajemniłem przytulasa. Chwilę potem odkleiłem się od niego i poszedłem nam zrobić kawę.
- hej Chung-san! - krzyknąłem z kuchni.
- tak? - zapytał.
-Masz jakieś ubrania by się ubrać bo chyba nie byliśmy w twoim domu po twoje ciuchy
- nie mam..! - krzyknął.
- spoko dam ci spodnie i bluzę coś znajdę mniejszego - powiedziałem uśmiechnięty robiąc nam śniadanie - Chung-san może byś został jeszcze dzisiaj? - zapytałem.
- pov. Chung-san -
- Chung-san może byś został jeszcze dzisiaj - zapytał się mnie Byeong-chan.
- jasne mógłbym - powiedziałem z uśmiechem na twarzy.
Ja i Byeong-chan spędziliśmy że sobą cały dzień! Wymieniliśmy się numerami, snapchat'ami, instagram' ami itp.~ skip time ~
Nagle poszedłem się wykąpać. Nie zakluczyłem się bo nie wiedziałem jak. A TEN GEJ ZBOCZNY WSZEDŁ MI DO ŁAZIENKI JAKBY NIGDY NIC. Ale na szczęście wyszedł i przeprosił. Byłem cały czerwony. Nie wierzyłem że na świecie są takie debile. Byłem bardziej czerwony niż burak. NIE NO ŚPIE W ŁÓŻKU RAZEM Z ZBOCZONYM TYPEM NIE NO JESZCZE BY SIE DOBIERAL DO MNIE I WGL. Ale na szczęście tego nie robił. Nie chciałem już przy nim spać w samych bokserkach i założyłem jego bluzę.
- pov. Byeong-chan -
gdy zobaczyłem że Chung-san już śpi miałem ZBOCZONE myśli by wsadzić mu rękę w bokserki. Ale się powstrzymałem i poszedłem spać.
- pov. Chung-san -
Gdy się obudziłem przytulałem się do Byeong-chan'a. I odrazu zauważyłem że nie śpi i nic z tym nie robi a był zarumieniony tak jak ja... I nagle powiedział.
- o wstałeś. Ehm wgl jak się obudziłem była jakaś 09:30 i zobaczyłem że masz prawie rękę w moich ehm... bokserkach więc dałem twoją rękę obok i poszedłem spać - powiedział zarumieniony Byeong-chan. No bo wkońcu typ którego ledwo znałeś tak robi. Oczywiście wziąłem moją rękę spowrotem i się tylko do niego przytuliłem.
< czyje coś więcej niż przyjaźń z Byeong-chan'em >
___________
Siema chce powiedzieć że te znaczki <> to są myśli danej osoby i to tyle w następny weekend będzie dalszą część. A i czasem będą krótkie pov ponieważ tak XDD