Kryzys w związku

9 1 0
                                    

Po tygodniowej nieobecności Noe nareszcie raczył pojawić się w szkole. Jako pierwsze wydarzenie po powrocie do szkoły spotkał swojego chłopaka Maksa, który nie wiedział, że planuje go zostawić. Zaczęli się wyzywać w szatni po czym zapłakany Maksiu uciekł do łazienki damskiej. Noe wybuchł śmiechem i poszedł do swojej kochanki, którą była Julka. Zaczęli się obściskiwać i trwało to aż do dzwonka. Gdy Maks skończył płakać, pobiegł do klasy swojego chłopaka, aby z nim porozmawiać. Widok Noego z Julką bardzo go zszokował.
-Co to ma kurwa być!-wykrzyknął Maks
-To, co widzisz-odpowiedział Noe ze śmiechem
-A-ale jak mogłeś mi to zrobić..-spytal maks resztkami sił
-normalnie, myślisz że ktokolwiek cie kochał? NIE! NIKT! NAWET JA! to wszystko było żartem!- maks zamilkł nie wierzył że to co usłyszał i zobaczył było prawdą. Miał nadzieję że to wszystko głupi żart i że zaraz wszystko będzie Dobrze. Chłopak zacisnął pięści patrząc w podłogę z chęcią uderzenia Noego. Myślał o tych wszystkich chwilach spędzonych z noe i jak to wszystko było tylko jednym małym kłamstwem. Miał ochotę uciec z tej szkoły i już nigdy nie wrócić. Miał ochotę też spalić ja. Jedyne kto go tutaj mile widział to joshua, ale nie był pewny czy to prawdziwe. Może on też go nienawidził ? Może to tylko proba zdobycia jego zaufania żeby wbić mu nóż w plecy ? A może on w tym momencie śpi, i tak naprawdę nic złego się nie wydarzyło. Jednak nie.
Maks stał w tym samym korytarzu z tymi samymi ludźmi którzy przyglądali  się 3 osoba. Już powoli nie wytrzymał uderzył Noego tak mocno, że zaczęła mu lecieć krew z nosa.
-kurwa mać - powiedział chłopak próbując uratować krwawienie
-wszystko dobrze kochanie ?- odezwała się zmartwiona Julka próbując pomoc chłopakowi
-wlasnie wszystko dobrze "skarbie"? Czy znowu  udajerz ? Chwileczkę poprawie (; - powiedział maks poczym znowu uderzył Noego. Ludzie obok zaczęli jeszcze bardziej się zbierać. Sytuacja zaczęła robić się ciekawa.
-oszust !- wykrzyczała Amelia -mowileś że jestem jedyna i że zerwiesz z Maksem ! A co tutaj widzę !- widownia zaczęła wykrzykiwać różne wyzwiska w stronę Noego przez ci chłopak uciekł do toalety męskiej.


----------------------
Koniec 344 słowa (początek napisała Milena )

us and ur love~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz