Jesteś najlepszym przyjacielem pietruszki. Bardzo dobrze się dogadujecie. Dzisiaj po szkole macie zamiar iść na spacer. Mija 8 godzin lekcyjnych. Nareszcie jesteście wolni. Te głupie baby że szkoły już nie będą wam psóć dnia ( jutro już ferie). Wychodzicie poza teren szkoły. Mieliście zamiar iść do parku. Przechodzicie obok ciemnej uliczki. Pietruszka mówi że przez tą uliczkę będzie szybciej do parku a po drodze będzie sklep. W sumie to fajnie. Idziecie przez uliczkę. Trochę ponuro ale bywało gorzej. Rozmawiasz z pietruszką jak gdyby nigdy nic, jednak waszą rozmowę przerwał głośny strzał. Patrzysz na pietruszkę który właśnie upadł bezwładnie na beton. Zaskoczony spoglądasz do tyłu. Widzisz jakąś czarną osobę z pistoletem w ręku jednak nie zdąrzyłeś jej się przyjrzeć. Rozległ się kolejny głośny strzał. Upadłeś na zimny beton. Leżałeś obok pietruszki. Zaczęło ci się robić ciemno przed oczami, jednak patrzyłeś na pietruszkę tyle czasu ile mogłeś. Potem umarłeś dziękując Bogu za waszą przyjaźń.
ZAKOŃCZENIE: Dobrego przyjaciela.
CZYTASZ
5 Śmierci Pietruszki.
Teen FictionKto wie ten wie o kogo chodzi... Dedykacja do Róży Trzuskowskiej.