03.11.2020

8 0 0
                                    

Obudziła mnie mama Elizy. Była jakaś 12:15 Elizy nie było w domu, bo poszła do szkoły. Z tego co dowiedziałam się od rodzicielki mojej przyjaciółki zasnęłam od razu po wejściu pod koc, mogłam zostać, ile będę chciała i mogła oczywiście. Byłam jej dozgonnie wdzięczna za samą propozycje jak i zaopiekowanie się mną.
Eli (tak nazywam moją przyjaciółkę) wróciła szybciej do domu, bo poprosiła mamę, aby ją zwolniła z ostatniej lekcji, ponieważ nie chciała zostawiać mnie samej, gdy jej mama pojedzie do pracy.
Obejrzałyśmy pierwszy (i ostatni) sezon "Bake Squad" na Netflixie. Po tym uznałyśmy, że warto pogadać o tym co się działo w okresie, gdy mieszkałam u ojca. Musiałam się nad tym zastanowić, ale finalnie zgodziłam się chodź wiedziałam, że nie będzie to łatwa rozmowa.
Skończyłam opowiadać jakoś po 23:00 cała zapłakana, ale czułam, że był to dobry wybór, ponieważ od kiedy wszystko się zaczęło nikt nigdy nie usłyszał o tym ani słówka.

Eli nie wie o tym pamiętniku i chce, aby tak zostało. Mimo tego, że opowiedziałam jej wszystkie traumatyczne wydarzenia.

She DESERVED ItOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz