Trwał zwykły dzień, na Uniwersjadzie w Lake Placid. Wszyscy już mieli czas wolny. Wieczorem uczestnicy Uniwersjady, albo poszli się integrować, czyli na przykład korzystali z atrakcji hotelu. Albo poszli w miasto, albo siedzieli sobie w pokoju. W pokoju na trzecim piętrze, w drugich drzwi po lewej stronie. Dwie skoczkinie siedziały w ciszy w pokoju hotelowym. Kinga Rajda i Anna Twardosz, były zmęczone dzisiejszym dniem. Dziewczyny miały ciężki trening, następnie poszły grać w bilarda, z kolegami i koleżankami, z drużyny. Kinga i Ania były już ubrane w nocne ubrania. Ale nie chciały jeszcze iść spać. Ania zaproponowała, grę w prawda czy wyzwanie.
— Kinga programy w prawda czy wyzwanie? — zapytała młodsza z zawodniczek.
— Jasne możemy pograć, czemu nie— przyznała Kinga. — Mogą być też pikantne pytania? — spytała Rajda.
— Mogą — przyznała z diabelskim uśmiechem.
— To co zaczynamy? — spytała Anka.
— Spoko może weźmiemy butelkę? — przypomniała zeszłoroczna Olimpijka.
— Dobra — 21-latka wzięła jedną z butelkę, gdzie była jeszcze woda niegazowana. Ania zakręciła butelką, która wypadła na starszą z zawodniczek.
— Kinia prawda czy wyzwanie? — zapytała Twardosz.
— Wyzwanie na początek ale coś takie w pokoju — zarządziła 22-letnia skoczkini.
— Zrób dziesięć męskich pompek — powiedziała Ania.
— No dobra — następnie zdobywczyni najwyższego miejsca, w PŚ przez polską zawodniczkę. Zrobiła dziesięć męskich pompek.
— Zrobione — powiedziała zmęczona Rajda.
— Teraz ja kręcę — powiedziała młodsza ze skoczkiń. — Teraz ja
— Prawda czy wyzwanie?
— Dawaj prawdę — odparła Ania.
— Okey gdybyś mogła spędzić noc, z jakimkolwiek celebrytą. To kogo byś wybrała? Możesz wybrać, każdego celebrytę na świecie — wymyśliła zwyciężczyni klasyfikacji generalnej, FIS Cup, w sezonie 2015/16.
— Kurczę... — zrobiła pauzę. — No dobra jest taki jeden. Kojarzysz może Timothèe Chalamenta, to taki aktor? — powiedziała uczestniczka, Mistrzostw Świata w roku 2021.
— Tak coś gdzieś słyszałam — powiedziała Kinga.
— To z nim on jest taki hot. To taki mój platoniczny celebrity crush. Wiem, że za niedługo mam już, dwadzieścia dwa lata. I wiem, że jestem na to trochę za stara. Ale przecież nie nazywam go moim mężem i nie planuje z nim ślubu oraz gromadki dzieci — powiedziała zawodniczka urodzona w roku 2001.
— No jest uroczy ale dla mnie no nie mój typ — powiedziała zdobywczyni szóstego miejsca a Oberstdorfie, kiedy Ania zakręciła butelką.
—- Kinia na ciebie padło — butelka wskazała na nieco wyższą ze skoczkiń. — To co prawda czy wyzwanie? — spytała Twardosz.
— Wybieram prawdę — przyznała lekko zestresowana Rajda.
— No w porządku to czy ktoś ci się obecnie podoba i kto to jest? — zapytała.
— No dobra jest taki jeden, mam go na oku od grudnia jakoś - wyznała Kinga spuszczając głowę w dół.
— Kto to jest jak ma na imię? — spytała dziewczyna.
— Nie powiem ci tego — powiedziała tonem matki, która delikatnie zakazuje dziecku słodyczy.
— Powiedz.