Przez całe moje prawie szesnastoletnie życie, ciągle się przeprowadzałam. Miałam dwanaście lat, kiedy mój ojciec w końcu został przyłapany na zdradzie mamy. Wiedziałam o tym dużo wcześniej. No ale przecież "dzieci i ryby głosu nie mają". Nikt mi nie uwierzył. Mama. Brat. Babcia. Nikt. Po 2. latach spędzonych w Chicago moja mama "dostała lepszą pracę" i musieliśmy się przeprowadzić do San Francisco, z dala od ojca. Mogłam się tylko domyślać, że moja mama miała już dość widywania swojego byłego męża to na przykład w supermarkecie. Musiałam tam zostawić przyjaciół i część rodziny, która była strasznie mała. Nie, sory, nie przyjaciół, co najwyżej znajomych, widywanych w szkole. Nigdy nie zdążyłam się zaprzyjaźnić z jakąś osobą przez ciągłe przeprowadzki. Nie cieszył mnie też fakt o zmianie szkoły. Moja mama od kąd rozwiodła się z ojcem ciągle pracuje, jedzie do biura z samego rana, a wraca późnym wieczorem.
-Jesteśmy!- oznajmiała mnie moja matka.-Nie jest tak źle jak myślałam..- Powiedziałam gdy zobaczyłam skromny lecz nowoczesny dom w którym miałam zamieszkać.
______________________________________
Witam witam. Mam nadzieję że spodoba wam się ta historia. Postaram się wrzucać przynajmniej jeden rozdział dziennie. Tylko ostrzegam czytacie to na własną odpowiedzialność.
Do zobaczenia w rozdziale nr1 :)
CZYTASZ
Chłopak z naprzeciwka
RomanceTess to dziewczyna, która przez przeprowadzkę zaczyna swoją przygodę w nowym liceum. Poznaje tam przyjaciół... i Aarona - chłopaka z naprzeciwka którego z początku nienawidzi. Tess próbuje odkryć co mu w duszy gra. Jednak dopiero po jakimś czasie pr...