Jego oko - moje serce

1.3K 107 386
                                    

Niniejsze sposoby "leczenia" to czysta fikcja. Żadnego nie polecam powielać ヾ(^▽^*)))

* * * * * * *

Poczekalnia w klinice Ghost City była nowocześnie urządzona, lecz, w przeciwieństwie do większości podobnych miejsc świadczących usługi medyczne, poprawiających zdrowie lub urodę, ta była unikalna.

Biel i odcienie szarości świadczące o sterylnych warunkach korytarzy zastąpiono mocną czerwienią. Tonowały ją namalowane wyrazistymi farbami i zajmujące setki metrów kwadratowych powierzchni ścian pomarańczowe i żółte lampiony, małe, białe kwiaty oraz unoszące się nad nimi srebrne motyle.

Całość wyglądała jak niezwykła łąka.

Mimo użycia wewnątrz tak niestandardowych kolorów, światło tysięcy zamontowanych w suficie halogenowych żarówek dodatkowo ocieplało całość i przyciągało wzrok każdego pacjenta. Miejsce to było wyjątkowe. Jedyne w swoim rodzaju i każdy chciał choćby zobaczyć je na własne oczy.

W klinice, oprócz zwyczajnych zabiegów, szeroko stosowano także leczenie niekonwencjonalne, jak na przykład: akupunkturę, homeopatię, apiterapię, akupresurę i wiele, wiele innych.

Gdzieś pomiędzy medycyną konwencjonalną a alternatywną od stuleci istnieje medycyna naturalna i masaże lecznicze. W Ghost City tytuł niekwestionowanego specjalisty z określanymi przez pacjentów "magicznymi dłońmi mogącymi sprawić cuda" należał się jednemu człowiekowi. Założycielowi kliniki i osobie, o której krążyły legendy, że nie było dla niego rzeczy niemożliwych do zrobienia, pacjentów nie do wyleczenia, a w kolejce czekało się miesiącami.

Nazywał się Hua Cheng.

"Gdy boli cię jakakolwiek część ciała i nawet zastrzyki nie pomagają, to jeśli jakimś cudem dostaniesz się do Hua Chenga, wyjdziesz stamtąd jak nowo narodzony!".

Nie wiadomo, ile w krążących o nim plotkach było prawdy, a ile wyolbrzymiania przez fanki tego mężczyzny. Gdyż należy wspomnieć, że poza zdolnościami znalezienia i wyeliminowania źródła bólu był on również niebywale przystojny.

O tym wszystkim słyszał i czytał Xie Lian – młody mężczyzna od kilku tygodni zmagający się z uporczywym bólem pod prawą łopatką. Miał to szczęście, że w recepcji Ghost City pracował jego przyjaciel – Shi Qingxuan i umówił go na szybszą wizytę.

On z kolei przyjaźnił się z innym lekarzem pracującym na tym samym piętrze co Hua Cheng, ale biegłym w akupunkturze. Z jego beznamiętną twarzą i chłodnym usposobieniem uchodził za niedostępnego, choć przez swój wygląd równie często odwiedzanego. Jednak, w przeciwieństwie do dyrektora kliniki, potrafił wbić igłę, gdzie najbardziej bolało.

I w przenośni, i dosłownie.

Obaj lekarze byli wysocy, szczupli, zawsze dobrze ubrani i przystojni, może dlatego Xie Lian czekał na krześle otoczony wianuszkiem młodych, szczebioczących kobiet?

Na wizytę ubrał białe jeansy i wygodny, również biały T-shirt. Przyszedł wcześniej niż ustalona godzina. Chciał się dowiedzieć czegoś "z pierwszej ręki" o mężczyźnie, któremu pozwoli zająć się bolącą łopatką. Jego przypadłość była uciążliwa i ograniczała codzienne proste czynności. Doszło nawet do tego, że miał problemy ze zdjęciem koszulki, nie mówiąc już o treningach, a należał do narodowej kadry pływackiej. Aby nie wyjść z formy, nie mógł sobie pozwolić na długie leczenie lub rehabilitację. Lekarstwa ani nawet zastrzyki nie pomagały. Dlatego Shi Qingxuan przekonał go do cudownych dłoni swojego pracodawcy.

– Zaraz moja kolej – mówiła jedna z pań w różowej spódniczce mini, która ledwo zakrywała jej pośladki. – Doktor Hua Cheng ma takie anielskie dłonie...

Masażysta || HuaLian || ShortStoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz