Godz 14.00
Perspektywa osoby trzeciej.USSR i Niemcy pojechali na lotnisko skąd polecieli samolotem do stolicy Rosji , Moskwy. Przez zimę były duże opóźnienia i problemy z ładowaniem Po wylądowaniu udali się na rezydencje Sowieta.
Perspektywa USSR:
Mam nadzieję ,że mały dogada się z innymi dziećmi. Nie chcę aby czuł się nieswojo. Może to za dużo jak na pierwszy raz? Sam nie nie
US: to co mały gotowy?
N: mhm
US: to chodź
Kiedy weszliśmy do środka słyszeliśmy jak moje dzieci zbiegały po schodach.
Mały się bardzo przestraszył więc wziąłem go na ręce. Próbowałem go uspokoić co po jakimś czasie się udało.
Mój najstarszy syn cały czas na niego patrzał oczmi.R: папа кто это? ( Papa kto to jest?)
US: to wasz nowy braciszek! Mam nadzieję ,że go polubicie.
Wszystkie dzieci : naprawdę!? Ale super!
Dzieciaki zaczęły się cieszyć ale niektóre irytować. To nic dziwnego przecież jest ich już dużo a co dopiero więcej.
US: No dobrze, posłuchać mnie ,wasz nowy brat nazywa się Niemcy i bądźmy dla niego wyrozumiali bo to dla niego nowe środowisko. Będzie miał pokój z tobą Russia. Nie rozwal pokoju jak ostatnim razem. Nie pij wódki ani mu jej nie proponuj. Żadnych glupisz pomysłów.
R: Naprawdę?!
US: tak, pokaż mu wasz pokój
R: no dobraa
Perspektywa Niemiec:
Mam iść z nim?! Przecież ja go nie znam!
A co jak coś mi zrobi co?
Ten chłopak pociągnął mnie za rękę do jego pokoju po drodze niszcząc i brudząc wszystko co możliwe. Ale no cóż , i tak nic na to nie poradzę. Weszliśmy do pokoju z dwoma łużkami. Od razu zauważyłem która część pokoju jest moja. Mieszkam z chlewiażem. Na pewno za sekundę przeprosi ,że jest bałagan i nie ma tak na codzień.R: sorry ale dużo się dzisiaj działo więc mam bałagan. Na co dzień tak nie jest.
Oczywiście ,że nie. Śmierdzi kłamstwem na kilometr.
R: Już wiemy jak się nazywamy ja Rosja ty Niemcy.
N: Tak , a z ciekawości ile ty masz lat?
R: 7
Że co?! On mi wygląda na 10 co najmniej!
N: acha, widać ,że coś odziedziczyłeś po twoim tacie.
R: tata muwi że tylko to bo reszta jest z wadliwych genów mojej starej. Albo coś takiego.
N: Acha....W tej samej chwili wszedł do pokoju wielkoluch
Perspektywa USSR:
US: Przyniosłem twoje rzeczy Niemcy. Są po twoim tacie. Mam nadzieję ,że ci się spodobają.
N: Danke
Jezu nawet niemiecki jest jak jego taty!
Na pewno inteligencję i urodę ma po nim. Muszę go nauczyć ,żeby był taki sam jak on!US: no dobrze, chodźcie już na obiad.
Perspektywa osoby trzeciej:
Wszyscy poszli na obiad po którym był czas zabaw. Oczywiście Soviet obserwował cały czas małego Germana.
Po tym wszystkim odbyła się zbiorowa kąpiel( oczywiście dziewczynki i chłopcy osobno) po czym poszli spać.Perspektywa osoby ?
Mały gerrr....
kiedy twój tata umarł uciekłem....
Śpij sobie na razie.....
Ale wiesz co?.......
N####### ##### ######....
......
______________500 słów. Nie wiem czy to dużo ale chciałam zrobić trochę mniejszy rozdział. Mam nadzieję ,że się podobało.
Papatki

CZYTASZ
Niemiec w domu Sovieta ( countryhumans)
Teen FictionCo się stało po tym jak Rzesza skończył swe życie? Czy miał swojego następcę? Czy Soviet poradzi sobie z tym uczuciem jakie ma od chwili zobaczenia go? Będzie traktował jak innych czy inaczej...... (Okładka nie moja)