Życie wydaje się dużo ciemniejsze gdy siedzisz po drugiej stronie. Kiedy nie ty je przeżywasz ale kontrolujesz. To wtedy rodzą się w głowie myśli, o których istnieniu nie miałeś pojęcia, a potęga pożądana przez innych zasłania ci oczy.
On był inny, trwał od zawsze. Jego potęga, dla innych zgubna, była dla niego czymś zupełnie normalnym niczym oddychanie. Od wieków był i na wieki miał trwać.
Wszystko zmieniło się tego jednego dnia, kolejnego ciemnego wieczoru, od którego przyszłość zaczęła malować się w zupełnie innych barwach dotąd jasnych niczym słońce. Wszystko zaczynało się i kończyło na tej jednej chwili. Momencie tak krótkim, że łatwo go przeoczyć. Jednak to on zaważył na jego losie. Na losie samego Losu.
×××
Notka techniczna rozdziały nie będą regularne xx
CZYTASZ
Odłam Losu |Harry Potter Fanfiction|
Fanfiction"... Los pisze scenariusze krwią śmiertelników, by zaspokoić chore żądze Śmierci tańczącej z Życiem w mrocznym tańcu, pomiędzy którym zawieruszyła się drobna dusza... " Harry Potter miał zostać Wybrańcem. Jego przyszłość została skrupulatni napisana...