XLV.

143 11 0
                                    

Zawiedli.

Przepowiednia przepadła.

Znów zawiedli ci głupcy i nieudacznicy.

Tom długo karał ich nieudolność. Ale krzyki bólu i jęki cierpienia nie zrekompensowały mu utraconej szansy.

Świat zrozumiał, że wrócił i musiał przestać działać z ukrycia.

To wszystko miało zakończyć się śmiercią jego albo chłopaka.

Ale on dobrze zabezpieczył swoją śmiertelność. Porozdzierał duszę, miał w sobie krew Ofiary.

Miał też następczynię, w której upatrywał największą gwarancję nieśmiertelności.

Pojętną uczennicę, która szybko nauczyła się, że karanie tych słabszych buduje siłę.

Tylko Josella stała się dziwnie zaborcza. W jej spojrzeniu nie było już krzty uwielbienia i zaufania.

Serce ofiary stało się sercem matki.

OFIARA || TOM RIDDLE✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz