Rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę dopóki nie dotarliśmy do domu.. w progu stała zdenerwowana Wika bo nie było nas ponad 2 godziny. Oddałam jej gengara i weszłam do środka a za mną Bartek. Pomyślałam że pójdę już do swojego pokoju ale gdy otworzyłam drzwi.. wszystko ale to dosłownie wszystko było w kartonie. Myślałam że się załamie. Przecież wypakowywanie tych rzeczy zajmie wieki !! Zeszłam na dół i od razu po minach świeżego i Patryka wiedziałam że to oni.
F- wiecie że teraz wy to będziecie odpakowywać?
Ś- ale o co ci chodzi?
F- nie ściemniaj bo ja wiem że to ty.
P- co zrobił ?
F- ty też Patryk.
Ś- dobra odpakujemy ci ten pokój haha
F- no ja mam nadzieję.
P- a to gdzie ty będziesz teraz spać ?
F- nwm na podłodze na korytarzu się położę i będzie git.
B- na podłodze nie będziesz spała. Chodź do mnie to dam ci jakiś śpiwór czy coś.
F- no dobra
Poszliśmy do pokoju Bartka i to było chyba oczywiste że on nie da mi żadnego śpiworu. Chłopak zamknął drzwi i zaczął:
B- co się stało że chciałaś spać na podłodze ?
F- chłopacy oklejili mi cały pokój kartonem. Wiem że to głupio brzmi ale na serio to zrobili.
B- jak chcesz to pomogę ci jutro to wszystko odkleić.
F- nie musisz. Patryk i świeży mówili że to zrobią bo jak nie to ich ukatrupie.
B- haha to się wkopali.
F- na moje mogli byśmy już iść spać bo jest coś około 1.00 a mamy nagrywki na 10.00.
Chłopak przytaknął a ja poszłam do toalety przebrać się i ogarnąć . Gdy wróciłam do pokoju on już leżał w łóżku. Położyłam się koło niego i przytuliłam. Bartuś pocałował mnie w czoło i zasnęliśmy wtuleni w siebie. O godzinie 9.00 obudził nas budzik. Szybko wstałam i poleciałam do mojego pokoju by się ubrać oczywiście zapomniałam że wszystko jest w kartonach. Na całe szczęście miałam jeszcze nie wypakowaną walizkę więc wyciągnęłam z niej krótki czarny top i białe szerokie spodnie. Na to wszystko założyłam długą czarną rozpinaną bluze z kapturem.
Wróciłam do pokoju Bartka po telefon i zeszłam na dół gdzie zastałam chlopaka pijącego kawę. Za 15 min zaczynaliśmy nagrywki więc zrobiłam sobie kanapki z ogórkiem i serem. Nie mogłam wytrzymać i chciałam podejść do chłopaka i poprostu go pocałować na przywitanie ale nie mogłam. Zanim reszta domowników zeszła na dół poszłam do salonu a wychodząc z kuchni puściłam oczko do Bartka.
Gdy już wszyscy zeszli na dół i zaczęliśmy nagrywać pierwszy odcinek ugotowanych okazało się że dziś gotuje Wika. A to oznaczało że mamy dziś wolne od nagrywek.
Napisałam do Bartka przez Messengera czy mogli byśmy dziś gdzieś wyjść. Zgodził się. Ustaliliśmy godzinę i miejsce spotkania więc zaczęłam się powoli szykować. Pomyślałam że nie będę się jakoś mega stępić i pójdę w tym samym w czym jestem teraz. Pomalowałam się i usiadłam na łóżku. Przeglądałam tiktoka gdy ktoś zapukał do mojego pokoju.
PUK PUK
F- kto ?
B- mogę wejść ?
F- wchodź
Chłopak wszedł zamykając za sobą drzwi.
B- ładnie wyglądasz.
F- dziękuję.ty tez niczego sobie haha
CZYTASZ
Czy to możliwe..? [FARTEK] (Zaczęto 04.02.2023r.)
ActionJAK NARAZIE ZACZYNAM PISAC PIERWSZY RODZIAŁ (04.02.2023r.) WIĘC MUSICIE POCZEKAC CONAJMNIEJ DO 5 LUTEGO!!! W opowiadaniu mogą pojawiać się treści 18+ ale nie będę się przy tym rozpisywać bo mogą to czytać też młodsze osoby :D Bohaterowie(główni i...