🪓Rick Grimes🪓 : Kiedy wszystko się zaczęło znalazłam obóz w Atlancie , który liczył z jakieś 20 osób. Bardzo się do nich przywiązałam, oczywiście były wyjątki takie jak Merle.
Kilka osób z naszej grupy wyszła, by poszukać zapasów. W sumie to poszedł Glenn, Tdog, Merle, Andrea i Morales.
Kiedy wrócili, Morales powiedział że pomógł im jakiś gość od helikoptera. Nie powiem, zdziwiłam się.
Kiedy wyszedł z wozu ujrzałam wysokiego, przystojnego mężczyznę. Okazało się że jest on ojcem Carla i mężem Lori.
Kiedy się już z nimi przywitał zaczął podchodzić do reszty grupy.
-Rick Grimes -rzekł i podał mi rękę
-Yn Yln - uścisnełaś mu dłoń i zaczęłam opowiadać o grupie. Od razu złapaliśmy świetny kontakt.
Gdyby tylko nie Lori...
🐿Daryl Dixon🐿 : Byli wszędzie , nie wiedziałam gdzie uciec, więc zdecydowałam się na las.
Biegłam tak przez jakiś czas, aż przestałam słyszeć znajomy odgłos charczenia.Zaczęłam szukać czegoś do jedzenia, a konkretnie owoców. Po rozpoczęciu apokalipsy nie mogłam, ani zjeść, ani spojrzeć na mięso. Zaczęło mnie ono obrzydzać.
Podczas zbierania jagód natknęłam się na nieznajomego, który celował we mnie z kuszy. Już miałam wyciągnąć broń, gdy nagle nieznajomy powiedział.
-Schyl się - od razu wykonałam rozkaz, a on zabił sztywnego-Dzięki -odparłam - Yn Yln
- Daryl -odpowiedział- Daryl Dixon.
Po ten zadał mi kilka pytań i zabrał mnie do jego obozu (więzienia)🍕Glenn Rhee🍕:
Nie wiem ile tu siedziałam, ale wiedziałam jedno. Nikt po mnie nie przyjdzie bo nikt z mojej grupy nie żyje. Gubernator zamordował moją grupę, moją rodzinę, a ja nie dałam rady ich uratować. Samotna łza spłynęła po moim poliku.
Z zamyśleń wyrwał mnie dźwięk otwieranych drzwi i rzucanego ciała.
Gdy chłopak cię ocknął i mnie zobaczył, przybrał pozę gotowego do ataku.-Spokojne -powiedziałam najłagodniej jak potrafiłam -nic ci nie zrobię.
-Jak masz na imię - spytał po czym dodał -Glenn jestem.
- Yn- powiedziałam po czym przejechałam po nim wzrokiem.
- Co tu robisz? - spytał a w moich oczach automatycznie uformował się łzy.
Zaczęłam opowiadać mu co zrobił gubernator, co przeszłam , a na koniec odpowiedziałam na jego pytania.
-Nie bój się, pomogę ci. Moja grupa już po mnie idzie, a ja cie tu nie zostawię.
-Dziękuję - rzekłam, a po chwili do pomieszczenia wtargnęli ludzie gubernatora.
Mamy przesrane.
🤠Carl Grimes🤠 : Przybyłam do Alexandrii po kilku miesięcach samotnej wędrówki. Miałam 15 lat a 6 miesięcy temu straciłam rodziców i od tamtego momentu byłam sama.
Gdy dotarłam do Alexandrii, Deana zabrała mnie na przesłuchanie. Według niej nadawałam się by stać na warcie i to miałam od jutra robić.
Wychodząc od niej w oko wpadł mi pewien chłopak. Długie brązowowłosy opadały mu na oczy,a na głowie miał kowbojski kapelusz.
Kiedy chłopak mnie zobaczył, uśmiechnął się i do mnie podszedł
-Carl Grimes -wystawił rękę
-(Y/n) (Y/l/n) - uścisnełam mu dłoń i zapoczątkowałam długą przyjaźń⚾Negan Smith⚾: W skrócie porwanie przez jego ludzi, zabicie mojej grupy, uświadomienie że będę dobrym materiałem na żonę, podróż, i poznanie Negana
-No no no -zagwizdał - Witam cię w nowym domu.
- Skurwiel-Nie powiem nie ładnie, ale rozumiem nowe miejsce itp rozgość się w moim domu albo raczej powinienem powiedzieć naszym domu.
Spojrzałam na niego i przez głowę przebiegła mi myśl że był całkiem przystojny, ale zaraz odgoniłam tą myśl
![](https://img.wattpad.com/cover/334225274-288-k84773.jpg)
CZYTASZ
❤🧟♂️The walking dead 🧟♀️❤
Cerita PendekJak sama nazwa wskazuje są to preferencje. Postacie : Rick Grimes Daryl Dixon Glen Rhee Carl Grimes Negan Smith ( na zamówienie dodatkowe postacie i rozdziały)