był to dzień tak randomowy jak piosenki kukiego a zhongli dostał kolejnej traumy do kolekcji po preselekcjach do eurowizjii
-CO TO KIRWA MA BYĆ JAKA KIRWA BLANKA JANN MIAŁ BYĆ HALOOO NO
-CO TO MIAŁO BYĆ HAKNSIAMGISBWBDHDBDBSIQIHEHDISIZJXBFNENENENENENEV BSKAN RHXNW RUDNA RVUDJXUXUX W W WEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
krzyknęła Doritos
-ej właśnie dlaczego jest polskq jak polske dawno jebło
-czekaj czy to oznacza że... POLSKA JEST ŻYJE OMHLNUWMAVS
-COOOOOOOOO???????
krzyknęła z pokoju obok ziemniak
-NO
odpowiedział jej Zhongil
-to oznacza że będziemy mogli se kupić bilety i wogóle super mega hiper diper nie mogę się doczekać aż wreszcie tam wrócimy do tej polski kraju tak złego że dziwię się że chcę tam wracać lol
-też
rudy wbija do domu z pracy a zhongli do niego podbiega z informancjami o poworcie do polski
-EJ MORDO WRACAMY DO POLSKI
-BOLI CIE COŚ
-ZAMKNIJ MORDE
-SUKA BLYAT
w tle doritos westchnęła
-ehhh jacy idioci...
-NO HIHI ALE BĘDZIE SUUUUUUPEEEEEEEER HIHIHIHIHIHI
-Zhongli definitywnie był po dragach napewno 100 procent ale wsumie... fajnie że wracamy do polski co nie ziemniak?
-yyyyyh... no? fajnie super super
-byłoby śmiesznie jakby tam był wielki tańczący kaczyński
-tak
Zhongli i rudy poszli do ich pokoju i zaczęli się pakować
nagle zonli krzyknął-DZISIAJ WIECZOREM JEST SAMOLOT DO POLSKI TRZEBA SPAKOWAĆ CAŁY DOM HIHIHI
-ehm xiansheng...
Rudy szybko wpchnął saszetkę z uspokajaczem w usta drugiego
-no i git
chwilę po tym do głównego pokoju weszła papaja
-ehm słuchajcie okazuje się że dostałam pracę w liyue dokładniej będę pracowała jako lokalny tłumacz przez co muszę tu zostać ale bynajmniej będzie dużo pieniędzy
-e tam spoko będziesz mogła nas odwiedzać jak będziesz miała wolne
-mhm świetnie
childe wychodzi z pokoju mając nadzieję że się nie spóźnią
-dobrze dobrze słuchajcie musimy już iść bo zaraz się spóźnimy
powiedział zdenerwowany rudzielec podchodząc do papaji
-masz klucze od drzwi i trzymaj się tutaj
-dzięki
kiedy byli już na lotnisku czekając na ich samolot childe spojrzał na zegarek
-jesteśmy 30 minut za wcześnie
-eeeeh tam szybko minie będzie git stanie 30 minut czekając na samolot jeszcze nikogo nie zabiło widziałem przypadki że kilka godzin stają
-mhm... ta jasne...
rudy podbiegł do nich z biletami premium
-sluchajcie mamy pakiet premium przy czym darmowe wifi