Jedna Kropla Deszczu <tomarry>

...

Witam was moi kochani, nie chcę pisać tego na mojej tablicy, nie chcę jej tak jakby zaśmiecać.
Dawno mnie tu nie było i chyba nie wrócę zbyt prędko. Chyba się rozsypałam... Jestem w ogromnym dołku. Chyba powinnam z kimś o tym porozmawiać a nie trzymać w sobie emocje. Wiecie takie trzymanie emocji zbyt długo może prowadzić różnie.
Bądźmy szczerzy niechcę żadnych wiadomości typu będzie wszystko dobrze bo tak naprawdę to gówno prawda. Moja "najlepsza przyjaciółka" nawet nie wie o moim stanie i raczej się nie dowie, tym bardziej nie dowie się o tej informacji jaką wam przekażę w tym rozdziale. To nie jest w sumie nawet rozdział nie ośmieszajmy się.
Jest mi ciężko o tym mówić, wolę to chyba pisać. Cóż... Dość nie dawno zmarła mi dość bliska osoba i no... Chyba jestem załamana. Ukrywałam przed innymi swoje emocje, ale w końcu nie wytrzymałam.. Mam tylko jebane 16 lat dopiero pierwsza klasa liceum. Ostatnio nie dałam rady. Akorta nie dawno zdawałam Bogurodzicę. Kurwa byłam wyuczona na pamięć, każde jebane słowo nie orzekrecalam kiedy ją recytowałam.. Wiecie co dostałam 5 mimo tego, że babka z polskiego powiedziała, że pięknie to wyrecytowałam.. Osoba, której nie spodziewałam się, że dostanie jebaną 6 to ją dostała. Tak szczerze trochę mnie to podłamało plus myśl, że zawiodłam innych nie dopomogła. Nawet nie wiecie jak bardzo próbowałam ukryć swój żal i smutek w tedy na lekcji, ale nie wytrzymałam. Nienawidzę tego całym sercem. Czułam się upokorzona,czulam się beznadziejnie. A jak nauczycielka poszła spytać dlaczego zaczęłam plkacac to dostałam ataku jakiegoś jebanego bo ani jednego słowa nie mogłam powiedziecie.. Zacinała się, nie mogłam poprostu oddychać. Nawet podczas pisania tego płaczę.. Bo tyle jest we mnie emocji. Wydaje mi się również, że jestem nad wrażliwa. Nadrobniejszy szczegół sprawia, że chce mi się płakać, najdrobniesza myśl.
Wybaczcie mi za błędy ale nie mam siły nawet to go poprawiać. Odczuwam pustkę. Nawet nie wiecie jakim ja jestem antyspołecznym człowiekiem. Dopiero teraz  sobie zdałam sprawę, że ja kurwa nie mam praktycznie żadnych znajomych.
Przepraszam was, że musicie czytać te pierdoły, przepraszam was że jestem taką chujową autorką i przepraszam was za tyle zmarnowanego czasu i dawaniu wam kolejnych nadziei na nowy rozdział. Ja już nie wytrzymałam. Wiem, że znajdą się ludzie co mają jeszcze gorzej w życiu od mnie ale to jednak boli. Boli bardzo. Wielu zwas może uznać mnie Kurwa za histeryczkę i tka przejmę się bo ja się kurwa wszystkim przejmoje taka się urodziłam niestety. Przepraszam was, że zalewam was naprawdę takimi pierdoałami ale chyba mi troszkę lepiej. Życzę wam dobrej nocki.. Papa..
By Kajkosia12345