Poszłam do mojego pokoju tam otworzyłam liścik na nim było napisane: stadion godz.18.00 na ulicy kwiatowej za tydzień wybierz się tam! .Znałam to miejsce więc wybiorę się tam! Poczułam się na sprawdzian z historii i z innych przedmiotów i przygotowałam ubrania na jutro. Gdy wybierałam bluzę na jutrzejszy dzień krążyły mnie różne myśli:
- Kto to mógł napisać?
Powiedziałam sama do siebie i znów usiadłam do listu, lecz mama krzyknęła do mnie z dołu:
-Córciu, chodź musisz jechać do lekarza.
Zeszłam na dół i założyłam kurtkę, czapkę i szalik. Wyszłam i pojechałam.Okazało się, że mam grypę. Nie wiedziałam czy się cieszyć z powodu choroby czy nie.Zadzwoniłam do Louisa i zapytałam czy może mi z jutra wysłać lekcję.Zgodził się i rozmawiał dalej. m
Minęło około 3 godziny i w końcu powiedziałam, że muszę się rozłączyć, bo strasznie gardło mnie bolało, wzięłam lek i poszłam spać.
CZYTASZ
Wiesz, że cię kocham?
Novela JuvenilDziewczyna wychodzi z szkoły, tam dzwoni do niej nieznany numer, bohaterka odbiera go i z ciekawości spotyka się z osobą. Okazuję się, że to jest jej kolega Louis, w kinie opowiada mu o szkole... Co się stanie dalej? To w następnym rozdziale.