księga 5

128 12 4
                                    

"Telimena ale ta sukienka jest za krótka"
"Chcesz ruchać chłopa czy nie?"
"Ale mam dopiero 14 lat!"
"Ale niektórzy lubią młodsze"

Telimena ubierała Zosię
Nagle Tadek przeszkodził im kiedy Zosia była bez gaci

Tadek rozpoznał, że Zosia to ta piękna niewiasta z ogrodu i patrzył się na nią

Zosia rzuciła w Tadzia krzesłem
I stołem później
I drzwiami

Tadzio zwiał do świątyni Telimeny
Spotkał tam Telimenę

I usiadła ona na mrowisku

"No kurwa debil"
Pomyślał Tadek

A ksiądz Karaluch wszystko nagrywał
Będzie miał z tego zajebiste wyświetlenia

W zamku odbył się obiad ale wszyscy byli smutni więc Wojski chciał jakoś ożywić atmosferę

"Opowiadałem wam jak wyglądał mój koncert na podlasiu?"
"Tak"
"A"

I dupa z planu rapera

Asesus i Rejent znowu darli na siebie mordy ale spokojnie w 12 księdze-
Dobra nie ważne

Gejwazy bawił się zegarami i narzekał że musi siedzieć z Soplicami
Chyba ich nie lubi

Wkurwiony Gejwazy wyciągnął karabin i zaczął napierdalać do Soplicuw

A hrabia spierdolił

ಠಿ_ಠ

Odnośnie parodii innych lektur to narazie mam plan na

-Quo vadis
-Balladynę
-W pustyni i w puszczy czy jak to się zwało
-możliwe że opowieść wigilijną

Nie wiem ile z tego powstanie ale mam już pomysły (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)

Pan Tadzio czyli ostatni zajazd w Bydgoszczy (pan Tadeusz parodia)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz