Rozdział 2 Co to jest za miejsce?

5 0 0
                                    

Wszyscy nagle uderzyli o podłogę i zaczęli automatycznie krzyczeć.Pokój był ciemny i nie wiedzieli gdzie zapalić światło.Nagle w pokoju ukazała się postać dziewczyny wtedy wszyscy jeszcze głośniej zaczęli krzyczeć i czuli się jak w jakimś horrorze nagle zobaczyli ,że światło się zapaliło i ujrzeli przerażoną dziewczynę która powiedziała:
-Kim wy jesteście?Czego ode mnie chcecie?
Ares powiedział:
- To lepiej ty nam powiedz kim jesteś i co my tutaj robimy
Dziewczyna oznajmiła:
-Jestem Lir i ukrywam się w tym domu przez dziesięć lat przez Wentrusem i jego braćmi
Ares był zaskoczony odpowiedzią Lir i zapytał:
-Kto to jest ten cały Wentrus?
Do rozmowy wtrącił się Kai i odpowiedział na pytanie chłopaka:
-To jest chyba władca tego miejsca,świata,wyspy
Lir nigdy nie znała takich pojęć jak "świat" czy "wyspa" lub "kontynent" i powiedziała:
-Nie znam znaczenia żadnego słowa jakie wypowiedziałeś do tej pory
Borden był bardzo zaskoczony że ktoś nie zna takich podstawowych słów i wtrącił:
-Nawet przedszkolaki to wiedzą
Lir odpowiedziała:
-No widzisz jednak nie wszyscy...Może zrobię wam herbatki
Dziewczyna poszła zrobić herbatę a w tym czasie wszyscy się rozsiedli.Lir przyniosła herbaty i powiedziała:
-Więc zacznijmy od początku...Wentrus,Zeus i Hades to tutejsi władcy,którzy zdołali większość ludzi pojmać i wsadzić do więzień tylko nie którym udało się nie paść w ich ręce.Odkąd panują jest tutaj zimno , ciemno i wietrzne
Jey zapytał:
-Dlaczego oni wszystkich zamykają w więzieniach?Jakby po co?
Lir powiedziała:
-Robią tak jak ludzie wychodzą na zewnątrz i uważają że próbują uciec i jakby było tego mało gdy kogoś zobaczą to odrazy włączają alarm
Ares wtrącił:
-No idioci
                               ***
Przegadali tak większość czasu.Była już godzina dosyć późna i w tym momencie Lir powiedziała:
-Już jest późno..Chłopaki pójdziecie spać do pokoju,w którym wcześniej zamieszkiwały moje cztery siostry a ty Keira zajmiesz mój pokój
Keira zaczeła protestować i uważała że lepiej będzie jak ona będzie spać na kanapie w salonie ,ale Lir nie odpuszczała więc zajęła jej pokój i wszyscy poszli spać

Legenda OodaaqOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz