Wtedy weszliśmy do jego pokoju już się cholernie bałem
-nie dotykaj m-mnie...proszę
Wtedy żucił mnie na łużko i zaczoł namiętnie całować odałem pocałunek a on zaczął mnie rozbierać
-sas...proszę...nie...
Zdjoł zemnie już wszystko i już tylko zdjoł ze mnie bokserki i dalej mnie przymajać sam zaczął się rozbierać obaj teraz byliśmy goli a on wsadził mi swoje paluch do biali a sam całował mój tors po chwili wyjoł palce i odrazu wsadził dwa palce do mojego wejścia
-ałłłłłaaa...
-już już zaraz bendzie dobrze
Jakaś chwile puźniej dołożył trzeci palec mecze trochę mnie rozciągał i wyjoł palce założył trezerwatywe balem się holernie się bałem i we mnie wtedy włożył poczułem że rozdziera mi ból dupsko zaczołem się drzeć a on czekał aż się przyzwyczaje i już po chwili zaczoł się ruszać ruchy były głęboki szybki i chorenie bolały ale już nie tym samym bule ten bul był przyjemny? tak chyba tak cały czas jęczałem z przyjemności sasu w pewnym momencie złapał mojego penisa i zaczoł go stymulować jakiś czas puźniej ja doszedłem jeczac jego imię a on już był na skraju wiem to doskonale czuje jam mu penis drży i już po chwili doszedł we mnie...
- i jak nie było tak źle co nie?
-mhm...spanko?-spytałem pszesłodzonym głosem
-tak "spanko"
Wtedy wtuliłem sie w jego tors i zasnołem obudziłem się dość puźnoale czułem się całkiem nie najgorzej no...oprócz tego jak bardzo bolała mnie dupa no trudo w pokoju rozległo się pukanie do drzwi i weszłam przez nie jakaś pokjuwka
-śniadanie gotowe sasuke-sama chce żebyś mu towarzyszył
-dobrze dziękuje
Gdyż to powiedziałem odeszła a że byłem praktycznie goły miałem na sobie tylko bokserki które prawdopodobnie założył mi sasuś spoiżałem do jego szafy wziołem jego bluzę jakieś luźne dresy i jakiś t-shert ubrałem się i zszedłem na duł stół był długi na jednym końcu diedzjał uhicha a ja pewnie mjalwem siedzieć na przeciwko jego bo były tamdtuce i tależ
-ksieżnice się spodobały moje ciuchy?
Spytał w wielkim uśmiechem
-nom i ich nie odam
- ale ja mam dla ciebie już lepsze ciużki
- tak tak kiedy mogę je zobaczyć?
-po śniadanj je dostaniesz i się odrazu w nie ubierz bo jedziemy do mnie do biura
- ale ja nie chceeeee!!!
- no już już a teraz jedz
- nieeeee!
- bo?
- nie jestem głodny!
- foha masz?
-nie!
- a dasz buźi?
- w umżesz?
-jedź już
-Hihi
-nie hihrai się tak
Ziadłem i poszedłem za jakaś dziewczyną doszlimy do jakiegos pokoju wyjeła z niego viuch dala mi je i powiedziała że jak się ubiore mam zeiść no dół do salonu
Poszedłem do mojej pokoju i się ubrałem wyglondalem tak:
Urocza stwierdził em i poszedłem na dół gdyż sasuke mnie zobaczył uśmiechnął się i powiedział:
-
To choć księżniczko
I wyszliśmy domu przed którym stał czarny mercedes do kturgo wśedilśmy i ruszyliśmy dalej
Saneliśmy przed jakimś wieżowcem wychodziliśmy z samochodu i weszliśmy na najwyższe pientro każdy kto koło nas przechodził mówił do sasuke cis w stylu
-wow sasuke-san ale on jest ładny!
sasuś niewyglondał na zadowolonego weszliśmy do jego biura a sasu powiedział to czego nie chciałem usłyszeć...
- naru choć tu zrobisz mi loda
☀ POLSAT☀
Sory muśiałm papa❤ dzięki za przeczytanie🧸
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.