Woda w jeziorze błyskawicznie zmarzała, a temperatura sięgała dwadzieścia dwa stopnie poniżej zera.
Olbrzymi szary wilk z trudem biegł brzegiem .
Z pyska i brzucha obficie broczył krwią .
Jego śliczne, dumne, złote oczy teraz z lękiem omiatały drogę przed sobą .
Niegdyś pysznie postawione uszy,teraz oklapły ze strachu , który targał zwierzęciem .
Ale on był silny.
On był bestią...
CZYTASZ
Pełnia
WerewolfBól trawił całe jego ciało. Słone łzy zasłaniały mu majestatyczne ślepia. Krew spływała stróżką po łapie by finalnie zmieszać się ze słonym potem. Ale on musiał walczyć... Przecież był niepokonany. Wszelkie istoty padały przed jego siłą na kolana...