92

167 9 5
                                    


MK: KOTEK! *biegnie w jego stronę*

Red Son: MK UWAŻAJ! *łapie go za kaptur i przyciąga do siebie tuż przed jadącym autem*
TY IDJOTO PRZECIEŻ BY CIĘ TO AUTO ROZJECHAŁO!

MK: *przytula załamany Red sona*

Red son: następnym razem to zapnę cię na smycz bo w końcu się zabijesz

Kolejny talk autorstwa kaczucha6969

LMK TalksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz