LMK Talks

200

Ogólnie będzie to mała zemsta Red Sona na mnie i @kaczucha6969za te wszystkie rzeczy które mu zrobiłyśmy przez całe talksy. A więc zapraszam do dwusetnego talksa

Nazha i Wukong: *Mocna napierdalanka*

Red Son: Przepraszam że przerywam ale muszę się o coś zapytać. Wiecie może czego boi się Hikari albo Kaczucha?

Nezha: Po co ci to?

 Red Son: Taki mały akt zemsty

 Wukong: Hmm Hikari nie co tyle się boi a nie lubię kontaktu fizycznego albo nie lubi żartów o jej wyrwane ręce ale Kaczuchy zbytnio nie znam ale Macaque raczej będzie wiedział

 Nezha: I jeśli chodzi o Hikari to trochę za bardzo się o mnie czasem martwi 

Red Son: Okej no to teraz do Macaque

Red Son:*Teleportuje się do Macaque*

Macaque: *Chilera utopia na drzewie*

Red Son: Ej Macaque! 

 Macaque: Nosz kurwa ani chwili relaksu

Red Son: Wiesz może czego boi się kaczucha?

Macaque: hmmm zbyt wielkiej ilości ludzi otaczających i dotykających ją i gwałtownego naskakiwania na nią i nienawidzi hałasu a i jeszcze ma takiego pluszaka z dzieciństwa którego nikomu nie pozwala ruszać

Red Son: Okej dzieki* Teleportuje się gdzie indziej* No to mam już plan mojej zemsty na nich dwóch

Red Son: No to na pierwszy ogień ta demonica 

Red Son: *Wchodzi do pokoju Hikari* Ej posłuchaj bo Nezha powiedział że wyrusza na jakąś misjie i że nie wróci przez jakiś tydzień kazał ci to przekazać w sumie nie wiem czemu nie chciał sam ci tego powiedzieć

 Hikari: *Spanikowana*ŻE CO i nawet nie powiedział mi tego samodzielnie. TAK BEZE MNIE a co jak nie wróci ehhh muszę za nim iść gdzie on polazł? 

 Red Son: W jakieś góry chyba w góry Lotus Peak powiedział że ma zamiar walczyć tam z demonem 

 Hikari: Szybko wybiega z pokoju a potem z domu i teleprtuje się w okolice góry*

 Red Son: Hehe powodzenia w szukaniu. No to jedna z głowy teraz ta małpa 

Red Son: *Teleportuje się do lasu gdzie mieszka Kaczucha i jak gdyby nigdy nic wchodzi do jej domu*

Kaczucha: Co ty tu robisz?

Red Son: *Zauważa pluszaka i go podnosi* A nic tylko przyszedłem po to hehe 

Kaczucha: *Wkurw lvl 1000* ODAWAJ TO KURWA

Red Son: Nie ma *Spierdala*

Kaczucha: ODAWAJ TO TO MOJA NAJWARZNIESZA RZECZ!!!

Red Son: *Gdy tak spierdziela przed Kaczuchą napotyka Hikari która już wróciła i wyrywa mu pluszka* O Shit not good

Hikari: RED SON NEZHA NIGDZIE NIE POSZEDŁ!

Red Son: *Odwrót taktyczny*

Hikari: Czyli Red Son dzisiaj też coś ci zrobił ? *Oddaje jej pluszaka*

kaczucha: No widziałaś nawet co *Ściska pluszaka*

Hikari: Widzę najwidoczniej chciał się zemścić za to co my mu robiłyśmy ale co ty na zemstę na nim aby pokazać że z nami się nie zadziera

Kaczucha: *Patrzy lekko podjarana* No oczywiście że tak

Hikari: Mam pewien pomysł ale najpierw musimy iść na małe zakupy