~~~ 3 miesiące później ~~
Minęły 3 miesiące, a ja z Miłoszem i innymi jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Jednak moje uczucia do blondyna nie zniknęły. Mam plan wyznać mu co czuję.. To trochę ryzykowne, ale myślę że dam radę.
Szykowałem się chyba z 2 godziny, ale przecież muszę wyglądać idealnie dla mojego ideału. Podejdę po niego a później pójdziemy na dach drogiej restauracji. Przygotowałem mu nawet piosenkę i matching bransoletki, mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Założyłem buty po czym zacząłem zmierzać w stronę jego domu. Gdy już podeszłem pod drzwi, zadzwoniłem dzwonkiem z nadzieją że mój książę jest już gotowy. I był, wyglądał zdumiewająco, przez chwile zapomniałem nawet jak oddychać i stałem patrząc się na niego w ciszy.
- Heej - przywitał się ze mną młodszy po czym wybudziłem się z moich myśli i mu odpowiedziałem
- Gejka znaczy y hejka hah - kuźwa Iwo ogarnij się jaka znowu gejka
- To jak? Idziemy? - dopytuję wyższy
- Oh, tak jasne - powiedziałem po czym ruszyliśmy w kierunku restauracji.Gdy już usiedliśmy przy stoliku i skończyliśmy jeść, postanowiłem się odważyć i zaśpiewać mu przygotowaną wcześniej piosenkę.
- Uhm Miłosz..
- Tak?
- N-no bo yy.. przygotowałem dla ciebie piosenkę - powiedziałem po czym w moich rękach z dupy pojawiła się gitara
- Słucham uważnie hah - odrzekł po czym zacząłem grać i śpiewać
- TO JEST GRILL U GAWRONA PSY TO KRĘCĄ Z DRONA KARLO STOI JUŻ NA STOŁACH DUPKA W JEGO SZPONACH
- Oh wow jesteś taki romantyczny..
- Miłosz.. - powiedziałem i podszedłem do niego
- Kocham cię.. zostaniesz moim chłopakiem?
- OMG OCZYWIŚCIE ŻE TAK! JA CIEBIE TEZ! - wykrzyczał a potem dałem mu matching bransoletki
CZYTASZ
𝑶𝒖𝒓 𝒍𝒊𝒕𝒕𝒍𝒆 𝒔𝒆𝒄𝒓𝒆𝒕 | Miłwo
RomanceIwo jest zwyczajnym chłopakiem z nie zbyt specjalnym życiem. Lecz nagle gdy w pierwszy dzień szkoły spotyka pewnego chłopaka, jego życie zmienia się o 180 stopni. Czy zostaną czymś więcej niż przyjaciółmi? Jakie przygody i problemy powieje na ich dr...