𝑶𝒖𝒓 𝒍𝒊𝒕𝒕𝒍𝒆 𝒔𝒆𝒄𝒓𝒆𝒕 | Miłwo

Gorąc

/ SCENY 18+ ‼️/

W końcu sobota!! Wstałem około 10 i zeszłem na dół. Miłosz właśnie kończył robić śniadanie.
I: - Hej słońce
M: - O dzień dobry misiak, w końcu raczył książę wstać haha - zażartował po czym usiedliśmy do stołu by zjeść wspólne śniadanie.

Jadłem właśnie moje ulubione naleśniki i ubrudziłem nos kremem. Miłosz nachylił się nade mną i zdjął nadmiar kremu z mojego nosa chichotając.

Po zjedzeniu śniadania usiadłem na sofie gdy w między czasie Miłosz zmywał naczynia. Nagle gdy zamyśliłem się niespodziewanie Miłosz usiadł nade mną i zbliżył swoją twarz do mojej niebezpiecznie blisko. Po chwili nachylił się nad moim uchem i szepnął
M: - Słodki jesteś ~ - po czym złączył nasze usta w pełnym namiętności pocałunku.

Po chwili całowania moich ust przeszedł do mojej szyi, a po jakimś czasie również reszty torsu, zostawiając na moim ciele mnóstwo malinek. Schodził pocałunkami coraz niżej gdy w pewnym momencie doszedł do paska od spodni. Spojrzał ostatni raz na mnie upewniając się czy na pewno tego chcę, na co kiwnąłem głową.

Chłopak odrazu zajął się za odpinanie mojego paska, a tuż po tym rozporka od spodni. Nim zdążyłem się zorientować moje bokserki już były zsunięte w dół na tyle, aby było można zobaczyć moje przyrodzenie. Blondyn zaczął powoli zostawiać na moim penixxe delikatne cmoknięcia ustami lub lekko dotykac go językiem. W pewnym momencie przejechał go językiem po całej długości po czym wziął do buzi zaczynając robić gogogogo i dopomagając ręką. Zacząłem wydawać z siebie delikatnie jęki lub przeklinać pod nosem, gdy nagle Miłosz wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni.

Rzucił mnie na łóżko po czym podniósł moje ręce do góry i przypiął kajdankami. Już po chwili zauważyłem że młodszy ściąga po kolei koszulkę, spodnie a na końcu bokserki i nakłada prezxxxatywe. Nagle wszedł we mnie na co zareagowałem głośnym jękiem. Jak widać bardzo go to podniecało bo pobudzało go to do roboty. Po jakimś czasie rzucił się zmęczony obok mnie i okrył nas kołdrą, po czym złożył słodkiego całusa na moim czole.

// fujka co ja napisalam za duzo łaptaba sie naczytalam..//
//Ew czemu ja to wstawiam...//
//Co ja robie ze swoim zyciem? Zapytaj onet//
// Przez wiewiore wsciekla cziłała wie o tej "ksiazce" 😡 dzieki wielkie przeciez mielismy mu powiedziec jak juz bedzie mial dzieci z jordanem//