Ron×IR. Kochm Go! I Nie Opuszczę!
spis treści

    CZYTASZ

    Ron×IR. Kochm Go! I Nie Opuszczę!

    Random

    ⚠️Sceny 18+ (nie lubisz nie czytaj) ⚠️ Bardzo przepraszam za błędy. ⚠️Znajdują się tu sceny przemocy przekleństwa krew inne tego typu żeczy⚠️ Wolno pisane. ⚠️Pisane po mojemu nie podoba się nie czytaj ⚠️

    #imperium #ir×ron #ron×ir #rosyjskie #rzeczypospolita

    6.

    113 4 3 
                                        
    
                                              
    Wzrost postać bo zapomniałam napisać wcześniej:
    Ir - 163
    Ron-183
    Cesarstwo niemieckie - 179
    Polska-169
    Niemcy - 160
    Ameryka-159
    Rosja-179
    Zssr-177
    IIIRzesza-169
    2 Rzeczypospolitej - 179
    Litwa-176
    *****************************
    POV IR
    Była godzina 11.45 Ron jeszcze spał a ja zaczełem robić śniadanie. Dziś była jajecznica. Jak zrobiłem wziełem dwie patelnie poterzłem do stolika w salonie ron spał na kanepie. Walnełem Patelnią o patelnie aż spadł z kanapy. Zaczełem się śmiać. Ale po chwili przestałem widząc wkurwiony wyraz twarzy Rona. Zaczełem się cofać. 
    -IR?! - Wrzasnoł 
    -... - milczałem z przerażenia 
    -do mnie! - nadal krzyczał 
    -... - podeszłam w ciszy 
    Kiedy poteszłem dostałem z Liścia ale nie tak mono . Zaczełem się cofać.  Cały się trzęsłem. On zaczoł się do mnie zbliżać. Ja się cofałem aż wpadłem na ścianie zaczołem panikować. A on zrobił coś czego się nie spodziewałem. Pocałował mnie. Najpierw byłem zdezorientowany ale potem oddałem posałunek. 
    -Z liścia dostałeś za napierdalanie patelniami. A buziaka żebyś się nie bał. - zaczoł mnie gilgotać
    Za czołem się śmiać. 
    -p-rzestań-muwiłem przez śmiech 
    POV. Ron
    Jaki on słodki. Gilgotałem go. 
    -Ch-odź śn-iadanie zrobiłem-muwił przez śmiech 
    -Dobra 
    Poszliśmy zjeść. 
    ***
    Po śniadaniu zadzwonił dzwonek do drzwi. IR poszedł otworzyć. Wrucił z paczką. 
    -co to? 
    -paczka ale od kogo nwm. 
    Położył ją na stoliku koło mnie usiadł bliże otworzył ją spojżał co tam jest. Żucił tą paczką. 
    -Co tam jest? 
    -... - milczał
    Wzięłem tę paczkę spojżałem co tam jest. Był tam spudniczki i kabaretki. zaczołem się śmiać. 
    -Ubieraj. 
    -No chyba cie popierdoliło. 
    -nie. Ubieraj 
    -Eh. Którą? 
    -Naj krutszą. 
    POV. IR 
    Wziełem naj krutszą i poszłem to ubrać. Wyglądałem jak prostytutka. 
    Wruciłem do Rona. Byłem cały w rumieńcach. 
    -... - nie odezwał się ale zagwizdał - podejdź. 
    -... - podeszłam w ciszy 
    Jak podeszłam pociągnoł mnie na swoje kolana.
    - Wyglądasz seksownie i słodko
    -powiedział mi do ucha. I przygryz jego płatek. Na co jęknołem cicho. 
    ************************************
    Piszcie czy chcecie 18+. Nie umiem pisać.
    Ron×IR. Kochm Go! I Nie Opuszczę!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz