Trzydzieści siedem

333 22 0
                                    


harrystyles: NO NIE UWIERZYSZ

harrystyles: HORAN

harrystyles: NIE UWIERZYSZ

niallhoran: Co się stało?

niallhoran: Harry?!

niallhoran: WRACAJ TUTAJ

harrystyles: Idziemy się spotkać z Willem

niallhoran: Z kim

harrystyles: No gościem, z którym ostatnio byliśmy na pizzy

harrystyles: Ma na imię William

niallhoran: William?

harrystyles: Tak, a co?

niallhoran: Ładne imię

niallhoran: Spodziewałem się, że będzie miał inaczej na imię

niallhoran: Kiedy?

harrystyles: Tego jeszcze nie wiem

harrystyles: Ma mi powiedzieć szczegóły

harrystyles: I też nie wiem gdzie

niallhoran: Może w tej pizzerii co ostatnio?

niallhoran: Głodny jestem

harrystyles: Ale jeszcze nie wiadomo, kiedy

niallhoran: Ja zawsze jestem głodny, Harry

harrystyles: ....

niallhoran: Powiedz mi później po prostu, dobra?

harrystyles: Jasne

niallhoran: Nadal to imię wydaje mi się podejrzane

niallhoran: Że tak ci nagle powiedział jak na imię

harrystyles: Znaczy, poprosiłem go aby mi powiedział

niallhoran: A on?

harrystyles: Cóż, poczekam dwa dni i mi powiedział

harrystyles: Ale wcześniej mi napisał, że jego imię ma pięć liter

niallhoran: A William ma siedem liter

harrystyles: No właśnie

harrystyles: Powiedział, że napisał to, żeby cokolwiek napisać

niallhoran: Aha

niallhoran: Możliwe, że tak zrobił

niallhoran: William, ładne imię

harrystyles: WIEM

sweet fanboy (larry) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz