macaque: AZURE! WUKONG ZNISZCZYŁ MÓJ RYSUNEK! *pokazuje potargany rysunek z odciskami wukong'a i jego podpisem na jednej części obok dorysowanego kutasa*
azure lion: .... wukong?
wukong: *robi słodkie oczka* ale przecież to nie ja byłem :3
azure lion: macaque czemu kłamiesz?
macaque: ...... walcie się, idę płakać