Elo elo 320 bejbe. Jestem leniem i mi się nie chciało pisać🤭👉👈😈🤷♀️ #kochamycięblanka
Pov. Edytka
Popatrzyłam na zdjęcia Blanki, będące na mojej ścianie. Wszystkie były zrobione przeze mnie z ukrycia. ( Edzia bad girl) Chce by była tylko moja. Wstałam i poszłam do kuchni gdzie odsłonełam rolety. Zaparzyłam sobie kawe, i wziełam się za robienie tostów. Byłam zaspana, przetarłam oczy i zobaczyłam notatke którą sama napisałam, pisze na niej "Chleb mleko kawa" zgniotłam żółtą karteczke i wyrzuciłam do śmietnika. Wyciągnełam ketchup z lodówki i wziełam łyka kawy.
Zobaczyłam dzwoniący telefon, to był Jann. Zmrużyłam oczy i odebrałam telefon, nie przepadałam za tym chłopakiem. - Halo? - mruknełam. - Pani Edyto, mam pytanie. - Tak? - Moglibyśmy się spotkać i porozmawiać? Między innymi o eurowizji. - Dobrze, kiedy i gdzie? - powiedziałam niechętnie. - Dzisiaj o 15:00? W parku? - data i miejsce mi odpowiadały dlatego zgodziłam się. Pożegnałam się z nim i rozłączyłam.
Wyciągnełam spalonego tosta z czajnika i zaczełam go jeść z niesmakiem. Mruknełam pod nosem gdy zobaczyłam kolejny hejterski, nie wiem jak można nie lubic mojej kochanej Blaneczki🤬.
Pov. Jann
Tak! W końcu udało, umówiłem się na randke! I to z Edzi. Rzuciłem się na łóżko i zacząłem piszczeć w poduszke jak zakochana nastolatka. Z rumieńcami na ustach przeglądałem zdjęcia mojej ukochanej. Jest kobietą idealną...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcie moje krezji ludzie, kosmici, uwu kociaki. Jak widzicie ten rozdział jeet dłuższy od siura waszego taty (jak nie macie taty to znaczy że jeszcze nie daliście gwiazdki) ogl jestem leniwa dlatego nie było rodziału.
Miłego dnia/nocy<3
Jesli nadal czytasz tą książke to -->
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
