1

819 27 78
                                    

Pov. Blanka

Weszłam na scene, światła mnie oślepiły. Zamrugałam kilka razy, uspokoilam swój szybki i nie równy oddech ze stresu. Różowy blask lamp skierował się na mnie. Gdy nadszedł "ten" moment. Zaczełam spiewać całym głosem.

Baby
It's kind of crazy
How else to phrase it?
With you I've lost my senses
Baby
What happened to ya?
I thought I knew ya
But now it's time to face it

Wzielam głęboki wdech, żeby znowu ns całej sali zapanował mój głos.

You're hot and cold
High and you're low
Messin' with my mind
No, oh-oh, that's not how it goes
So, let me spell it out
Now I'm better solo, solo
I never let me down, didi-down-down-down
Now I'm gonna show ya, show ya
Show you what it is you're missing out
Now I'm better solo, solo.

Poczułam na sobie wzrok Edyty Górniak, jednak starałam się tym nie przejmować.

Gdy skończyłam swój występ odetchnęłam.

== Skip time == (ogłoszenie reprezentanta)

Pov. Blanka (nadal)

- Reprezentować Polske bedzie....
Blanka! - jak tylko to usłyszałam to zaczełam płakać i piszczeć ze szczęścia.
Tak naprawde wiedziałam że wygram, szczególnie po spotkaniu z tą napaloną lezbą. Co ona sobie w ogóle myśli widzi mnie pierwszy raz i rozbiera mnie wzrokiem.

== Skip time == (znowu)

Zeszłam ze sceny i poszłam za kulisy gdzie spotkałam Janna.
- Co ty sobie myślisz? Moja piosenka jest o wiele lepsza. Poprostu namówiłaś Edyte żeby cię wybrała. - Po zobaczeniu zdenerwowanego Janna zachichotałam i przyłożyłam mu mój malutki paluszek (🥺) do ust, żeby był cicho.
- Nie ważne czy ją namówiłam kochany, ważne że wygrałam hihi. - znowu się zaśmiałam uroczo i odeszłam od tego demonicznego homoseksualisty. (plz nie zesrajcie się jestem tolerancyjna ta cała książka to żart)

Przebrałam się w wygodniejsze ciuchy i zmyłam tapete żeby dobrze ją zmyć musiałam użyć tylko 3 płyny do demakijażu. Nagle spotkałam Edyte, poprawiłam szybko włosy i jak prawdziwa uwu shy girl przywitałam się z nią.
- Twój występ zrobił na mnie wrażenie, nie to co ten szatan w topie.
- dz-dziękuje, to bardzo miłe z Pani strony. - Powiedziałam nieśmiale.
- Oj słoneczko, przejdźmy na ty. - powiedziała pocierając delikatnie swoim gładkim kciukiem mój policzek, na co ja się zarumieniłam.
- Mam jeszcze pytanie, mogłybyśmy się spotkań w sobotę lub piątek?
- Tak, tak, jasne tylko gdzie? W sobote mi pasuje.
- Może w kawiarni obok studia?
- Dobrze, dowidzenia - uśmiechnełam się  sztucznie, a brunetka równiez mnie pozegnała.

Kilka minit później wyszłam ze studia, podjechał po mnie mój szofer. Usiadłam zgrabnie i przywitałam się po czym przewróciłam oczami.

Gdy podjechaliśmy do mojego domu pożegnałam i wyszłam. Skierowałam się w strone drzwi. Moich rodziców nie było w domu bo po moim występie poszli na zakupy spożywcze. Rzuciłam swoją torebke na podłoge i poszłam do pokoju. Byłam tak zmęczona, że nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

  Myśle że rozdziały będą sie pojawiać co  2-3 dni zależy od tego ile będę miała nauki i chęci do pisania tego jakże poważnego ff.
Milego dnia/nocy

                                        486 słów

Już nigdy nie będe solo || Blanka x Edyta GórniakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz