Rozdział || 1

82 5 0
                                    


Był piękny wiosenny dzień. Siedział w klasie i patrzyłam przez okno na otaczający mnie świat. ptaki śpiewały, kwiaty kwitły i przygrzewało słońce. Patrząc na to wszystko czułam się zrelaksowana i zaczęłam rozmyślać nad moim życiem. Chciałam już skończyć lekcje i wyjść z tej szkoły ,ale nie wracać do domu gdzie nie miałam chwili wytchnienia tylko wieczne awantury przez mojego ojca. A iść posiedzieć do mojej ulubionej kawiarnii gdzie mogłam z słuchawkami na uszach słuchac muzyki, robić lekcje i popijać kawę. Nagle z transu obudził mnie krzyk nauczycielki od geografii.

- Nie przeszkadzam ci w oglądaniu? Może nam powiesz gdzie na świecie występują najtrudniejsze warunki klimatyczne? Bardzo byśmy chcieli wszyscy usłyszeć! - powiedziała ze złością nauczycielka.

- Ja... Ja nie wiem.- odpowiedziałam zmieszana i zawstydzona.

- Tak myślałam. Jedynka! I radzę się nauczyć na następne zajęcia. - powiedziała ucieszona.

W tym momencie zadzwonił dzwonek. Spakowałam się szybko, gdyż chciałam jak najszybciej wybiec z tej klasy, ale zatrzymał mnie mój przyjaciel.

- Melodia wszystko w porządku? Może wrócimy razem do domu? Jestem akurat samochodem mógłbym cię podwieźć. - zaproponował Antek.

Antek to wysoki , fioletowo włosy chłopak, który jest fanem heavy metalu.On jest moim jedynym i prawdziwym przyjacielem. Zawsze wiedział co się u mnie dzieje , dbał o mnie i mnie wspierał. Poznaliśmy się jeszcze w przedszkolu. Tańczyliśmy razem na występie dla rodziców i tak wszystko się zaczęło. Chodziliśmy razem do szkoły, jeździłam z nim i jego rodzicami na wakacje a teraz chodzimy razem do ostatniej klasy liceum. Nasza więź jest jak siostry z bratem dlatego nie musimy się martwić o jej rozpad.

- To jak? Jedziemy? - zapytał.
Wszystko w porządku, bardzo chętnie. Może wstąpimy na kawę do mojej ulubionej kawiarnii?

- Świetny pomysł !- powiedział uśmiechnięty , wziął mnie pod rękę i poszliśmy w stronę samochodu.

Wsiedliśmy do samochodu, włączyliśmy nasz ulubiony zespół muzyczny ,, Muse" i pojechaliśmy w stronę naszego celu. Zaparkowaliśmy i mieliśmy już wysiadać jak ktoś zadzwonił do Antka. To była jego mama prosiła żeby odebrał ją od lekarza ponieważ zasłabła. Antek nie wiedział co robić czy jechać czy iść ze mną. Bez wahania kazałam mu jechać po mamę bo to było ważniejsze niż kawa. Proponował mi bym z nim pojechała ,ale stwierdziłam że dobrze mi zrobi wypicie kawy sama na odstresowanie się po całym dniu w szkole. Pożegnaliśmy się i on pojechał. Ja poszłam w stronę kawiarnii. Na wejściu jak zawsze czekała pani kelnerka ,z którą już się znałam bo bywam tam bardzo często. Zajęłam stolik przy oknie skąd widziałam park. Złożyłam zamówienie i szybko dostałam kawę. Słuchałam akurat piosenki ,, Iris" zespołu Goo Goo Dolls , gdy podeszła do mnie kelnerka.

- Cześć, chciałam cię zapytać czy może byś była zainteresowana pracą w naszej kawiarnii? Dość często tu przychodzisz i tak pomyślałam że chyba lubisz to miejsce i może akurat byś skorzystała z propozycji. Jesteś młodą osobą i napewno pare groszy by cie sie przydało. - powiedziała nieśmiało.

- Bardzo interesująca propozycja, ale nie wiem czy bym się nadawała na kelnerkę. Nawet nigdy nie próbowałam żadnej pracy. - powiedziałam zasmucona.

- Nie przejmuj się, wszystkiego byśmy cię tu nauczyli, poza tym zawsze musi być ten pierwszy raz.

Zaczęła mi opowiadać co bym tam robiła, mówiła o stawce i godzinach pracy. Zdecydowałam się na podjęcie tej pracę. Poczułam że będę mogła się dużo nauczyć , zarobić i nie siedzieć w domu. To nie jest tak że u mnie w domu wszyscy mi uprzykrzają życie, tylko ojciec. Mama jest przez niego zastraszana i nie wie co sama robić ,a babcia nie interesuje się tym co u nas się dzieje. Jesteśmy z mama same ale w miarę dajemy radę teraz. Przedtem byłam w poważnej depresji, chciałam się zabić i się ciełam. Ale dzięki Antkowi i pomocy lekarza wyszłam na prostą , lecz to i tak czasem wraca. Skończyłyśmy rozmawiać i między czasie wypiłam kawę więc mogłam już wracać. Wróciłam dość późno do domu, ponieważ wracałam okrężną drogą. Od razu położyłam się spać.

—————————————————————————-
Heja! Oto pierwszy rozdział książki o Yoongim. Podkreślam nie jest to moja książka, napisała ją moja kuzynka Danma_Kiyoko .
Prosiła, żeby dodać tą książkę na mój profil. Tak, więc jak wspominałam w opisie przepraszam jeśli rozdziały będą nieregularnie wrzucane, ale wszystko zależy od tego kiedy moja kuzynka je napisze. Mamy nadzieje, ze książka wam się spodoba!! Życzymy wam także miłego dnia/nocy<3
- Pieczara & Kiyoko ♡

Butterfly ~ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz