Rozdział 23

801 41 0
                                    

Lyra

- Jaki jest w takim razie twój warunek?

Nie obchodzi mnie co to będzie. Zrobię wszystko aby mój brat szybko był w domu.

- Jeszcze się zastanowię.

- Jak ja mam to rozumieć?

Nie mam czasu na jego durne gadki. Lepiej aby mi pomógł.

- Pomogę Ci jak coś. To tylko jest dzieciak. A co do ceny to się dogadamy jeszcze.

- Jak mam się zgodzić na coś, na co nie wiem?

- Chyba życie twojego brata jest dla ciebie ważne?

- A ty chyba nie chcesz zadzierać ze mną?

- A co ty możesz w tej chwili?

Szlak by to jasny. Ma rację, że w tej chwili nic nie mogę. Oczywiście, że nie mogę się przyznać do tego.

- Możesz się przekonać co mogę a czego nie. Z wielką chęcią rozpruje cię a Twoje wnętrzności wyrzucę gdzieś w pizdu daleko.

- Dobra już się nie uruchamiaj. Nie chcę z tobą zadzierać dlatego powiedzmy, że teraz ty mi będziesz wisiała przysługę?

- Niech będzie. Gdzie jest mój brat?

- Tego nie wiem, ale postaram się dowiedzieć.

- Za samo to, że się zgodziłeś na to powinnam cię wypatroszyć.

- Nie było mowy o żadnym dziecku. Powiedział mi tylko, że musi zostawić na moim terenie pewną osobę. Nie pytałem się nawet o kogo chodzi.

- Poźniej będziesz wyjaśniał mi to. Teraz do roboty się bierz bo mój brat może cierpieć w tej chwili.

Rozłączyłam się z nim i cały czas obserwowałam zasięg na monitorze. Chwile stali w jednym punkcie tylko. Było to przy granicy z naszym stanem. Czy nasi ludzie już się tym zajęli, ale dlaczego nikt nie dzwoni do nas?

- Tato wysłałeś kogoś z naszych na granice?

- Tak a dlaczego pytasz?

- Bo chwile stali w jednym punkcie a nikt do nas nie dzwonił.

- Chwila sprawdzę to.

Tata wyjął telefon i zaczął do kogoś dzwonić. Robił tak kilka razy aż w końcu dodzwonił się do kogoś.

- Dlaczego nie mogę się skontaktować z naszymi ludźmi?

Tata zamilkł po czym tylko powiedział:

- Kurwa!

Każdego wzrok był utkwiony na tacie. Coś się złego stało. Jestem tego absolutnie pewna.

- Co jest tato?

- Nasi ludzie nie żyją. Gilmar nie działa pewnie sam.

- Elijahu chyba czas najwyższy wyjawić całą prawdę. - Powiedział tata Jeremy'ego.

- Tato z kim jeszcze może współpracować Gilmar?

Księżniczka mroku (Lyra Da silva) (+18) ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz