1

75 3 3
                                    

-Michał!! HALO MICHAŁ WSTAWAJ!!!

-Jeszcze 5 minut.-Wybełkotał

-Oj nie, nie, nie, synu masz w tej chwili wstać!

-BŁAGAM!!! daj mi 5 minut

-Dobrze niech ci będzie ale tylko 5 minut!! Ani sekundy dłużej zrozumiano?-Powiedziała z podniesionym tonem.

-Jasne szefowo, HAHAHAHAH

-Przyjde pamietaj- westchneła po czym, wyszla z pokoju syna.

-(5 minut później)

-Ku zazkoczeniu po wejściu, pani Arletty do pokoju Michała ujrzala nastolatka już gotowego do wyjścia

-O dzień dobry, mamo.

-Dzień dobry,synku.

-Błagam nie mam, 6 lat żebyś mówiła do mnie ,,Synku".

-Jak to nie? Jak dla mnie i taty zawsze będziesz naszym małym Michasiem-Powiedziała z uśmiechem na twarzy.

-No tak to, nie mam 6 lat- Odpowiedział przewracając oczami.

-Dobra, a teraz musze lecieć bo się z chłopkami umuwiłem że pójdziemy razem.Na rozpoczęcie

-Dobrze leć już.

-Oki to ja lece papa- powiedzial kierując sie do wyjścia.

-Ale nie idzcie na schodki, tylko do szkoły!

-Tak tak-Powiedział zamykając drzwi

Od: Szczepan
Matczak czekamy już 20 minut na ciebie!!! Gdzie jesteś!?

Do: Szczepan
Dobra luzuj gacie, bracie.
Już ide za 5 min będe

Od: Szczepan
WOW! Michał Matczak znowu zrymował!!

Do: Szczepan
A jak myślisz już kolejna piosenkę chce zacząć pisać!

Od: Szczepan
Serio?! To zajebiście
W ogóle dołączyła do nas jakaś dziewczyna

Do: Szczepan
Ale do klasy?

Od: Szczepan
Nie idioto wiesz do g33
XD!

Do: Szczepan
Dobra weź.
Tak wgl już obok schodków jestem
O widze was!!!

Od: Szczepan
O my ciebie też!!

-Siema chłopaki!!!!-Wydarł się Matczak

-Witamy po 30 minutach naszego słynnego rapera Mate!- krzykną Tadeo

-A weź.
Szczepański!

-Czego?

-Jak sie ta dziewczyna nazywa?

-Jaka?-Zapytał Szczepan

-No ta dziewczyna co z nami do klasy bedzie chodzić

-Aaaa ta.
Chyba Natalia

-Natalia-Powiedział w myślach

-A co Matczak szuka dziewczyny?
Haha- Powiedział Wyguś

-Tak a co?- Powiedział podirytowany

-Uuuuuu-Powiedzieli wszyscy na raz

-Dobra a teraz chodźmy do szkoły bo sie spóźnimy.

-Ale mamy jeszcze 2 godziny-Powiedział Tadek

-Serio?!-Zapytał lekko zdenerwowany Michał

-Po co ja tak wcześnie wstawałem?!
Ugh..

-Może po to żeby pójść do Nero, i zjeśc tam kanapke z ogórkiem?-Odpowiedział Tadeo

-SERIO MÓWICE?!!!
LECIMY SZYBKO!!!!-I zaczą biec w strone restauracji.

-Boże jaki idota z niego...
Czasem chłopaki serio myśle że jest debilem...-Powiedzial Tadek

-Dopiero teraz to odkryłeś?-Zapytał Szczepan

- Dobra nie róbcie dram-Westchną Wygi

Przed pójściem do szkoły nastolatkowie posiedzieli w Nero 1.30h

-Ej chłopaki

-Co?

-Za 30 min mamy rozpoczecie-Powiedział zdezorientowany Michał

-Dobra nie dramatyzuj- Westchną wygi

-Dobra on chce jako pierwszy pewnie tą nową zobaczyć HAHAHA

-Oczywiście że tak-Powiedział Michał

Gdy weszli do szkoły i podeszli pod sale ujrzeli piękną brunetke która jak się okazało ma na imię Natalka

-Chłopaki to je-jest bogini piękna!-powiedział Matczak

-Ona musi być moja!
I ten chuj Eryk nie ma prawa mi jej tknąc

-Zrobiło sie groźnie-Powiedział Szczepan

-Rel-Powiedział Tadek i Wygi

-Dobra może spróbuje co?-Powiedział ze strachem Michał

-Dawaj-Powiedział tadek

-Dasz rade!-Powiedział wyguś

-Dobra idę do niej

-Hej

-O hej- Powiedziała z uśmiechem na twarzy

-Jestem Natalka dla przyjaciół Natka.
A ty?

-Ja jestem Michał wsumie to Mata
Haha

-O zajebista ksywa moge jej urzywać? Haha- Zapytała

-Jasne!!!-Krzykną

-Dlaczego na ostatni rok dołączyłaś do naszej klasy?
Jeśli mógłbym wiedzieć-Spytał

-Oczywiście że możesz-Odparła

-A wiec to było tak:
Moi rodzice postanowili zmienić pracę[...]-I wymawiała dalej

-A z jakiego miasta jesteś?

-O dobre pytanie bo sama do końca nie wiem Haha

-Serio? Hhahah

-Tak! urodziłam sie w Szczecinie ale mieszkałam we Wrocławiu

-We Wrocławiu?!- Zapytał zdziwiony

-Tak a coś się stało?

-Nie, Nie, Nie
Poprostu ja sie urodziłem we Wrocławiu a potem wyjechałem do WWA

-O jacie Serio?!?!?!?

-Oczywiście że tak!!!

-Mam pytanie jedno

-Słucham?

-Podasz mi może swój nr. tel żebyśmy mogli pisać?

-Jasne! Już ci podaje -Zaczeła wymawiac cyferki

Na rozpoczęciu roku jak zawsze Michał wraz z resztą gombao usiedli na końcu.
Gy wychowawca poprosił Natalie alby zajeła miejsce usiadła przed Matczakiem.
Ucieszyło go to bardzo i nie ukrywał tego.

Kiedyś się śmiali ||Mata :)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz