Kiedyś się śmiali ||Mata :)

5

Następnego dnia Natalia obudziła się ze strasznym bólem brzucha.

-Ała kurwa..

Michał słysząc ze dziewczynę boli strasznie brzuch postanowił ze wstanie i zrobi jej herbatę oraz pyszne śniadanie.

-Michał co ty kurwa robisz?

-Wstaje i idę do kuchni zrobić ci herbatę bo złe mi się patrzy jak moja dziewczyna cierpi.-zdobił słodka mine

-Weź kochanie nie jest tak źle-odparła trzymając się
za brzuch

-Ojojoj widzę ze jest źle misia.

-Dobra jak chcesz ale przy okazji możesz mi Apap wziąść. dobrze?

-Jasne dla mojej księżniczki wszystko.-uśmiechną się

-Michał

-Tak?

-Kocham cię bardzo.-zarumieniła się

-Ja ciebie tez.A nawet bardziej.-również się uśmiechną

Michał zszedł na dół zrobić dziewczynie herbatę i coś do jedzenia.
Kilka minut później Michał przyszedł z wielkim talerzem tostów.

-Skarbie chciało ci się to robić?

-Oczywisce jak mam dla mojej niuni robić jedzenie to nawet ugotuje flaki jak będziesz chciała.

-Hahah słodki jesteś-uśmiechnęła się

-ty bardziej

Przepraszam ze nie było od kwietni rozdziałów ale nie miałam czasu dopiero dzisiaj Pola mi przypomniała o książce ten dział jest krótki bardzo bo ma 190 słów ale będę kończyć. Nie miałam weny żeby dokończyć pisać.
Dziekuje ze czytacie kocham was
naduabaxx<3