rozdział 4 <1>

101 6 1
                                    

Pov

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pov. Takemichi

2 lata temu

Wracałem z moimi znajomymi z szkoły, gdy jeden z nich zaproponował, że może pójdziemy do jakiegoś klubu pod koniec tygodnia, aby uczcić zakończenie roku szkolnego.

- Chciałem Ci przypomnieć Nikon, że mamy dopiero po 12 lat a do klubów wpuszczają od 15 roku życia - odrzekłem
- Z drugiej strony uważam, że to zły  pomysł - powiedziałem

- Jak zwykle nasz kochany Takemichi musi widzieć jakiś problem - powiedział Nikon

- Nie widzę problemu tylko sądzę, że i  tak by nas tam nie wpuścili - odrzekłem

- Jeszcze się zdziwisz - rzekł Nikon

- Słuchajcie ja odpadam - powiedziałem i zacząłem kierować się w stronę mojego mieszkania

Powolnym krokiem zacząłem zbliżać się do mojego mieszkania,aż w pewnej chwili zadzwonił mój telefon a na wyświetlaczu pojawił się kontakt podpisany jako Kaku.

- Hej Michi jesteś już w domu? -  zapytał się mój przyjaciel

- Hejcia Kaku właśnie dochodzę a co tam? - zapytałem się zaciekawiony

-Mogę do ciebie wpaść? - zapytał się chłopak

- Oczywiście - powiedziałem a na mojej twarzy pojawił się uśmiech

- Będę za jakieś 30 minut do zobaczenia

- Do zobaczenia - odrzekłem

Ja i Kakuchou od najmłodszych lat się przyjaźnimy. Pomimo, że chodzimy do innych szkół.

Wyciągnąłem klucze z mojej torby i wszedłem do mieszkania ściągając obuwie w korytarzu.

Jak zwykle moi rodzice byli w pracy, więc miałem całe mieszkanie dla siebie.

40 minut później

Siedziałem razem z Kaku w salonie i oglądaliśmy film.

- Takemichi masz jakieś plany na weekend? - zapytał się znienacka przyjaciel

- Emm szczerze mówiąc to nie - odrzekłem po chwili zastanowienia
- Pewnie jak zwykle moi rodzice będą pracować - powiedziałem

Moi rodzice od pewnego czasu nie dogadują się ze sobą i aby uniknąć kontaktu ze sobą zajęli się pracą.

- Może pójdziemy na jakoś pizze czy coś? - zapytał się chłopak

- W sumie to jest lepszy pomysł niż impreza w jakiś klubie - powiedziałem

- Impreza? - zapytał się

- Nikon zaplanował sobie, że pójdziemy pod koniec tygodnia na imprezę do klubu, ale przecież logiczne, że nikt nas nie puści

🖤  zAkAzAnA mIłOść 🖤  TakeMikey / IzaTake Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz