6.

517 12 9
                                    

Właśnie żegnałam się z moimi przyjaciółkami na dworcu.

-Będziemy za tobą strasznie tęsknić,
Y/N! - powiedziała Dayon, po czym wtuliła się we mnie

-Dokładnie.. - powiedziała smutna Soyon, po czym również się do mnie przytuliła.

-No, powodzenia Ci życzę. Wierzę, że Ci się uda, Y/N. Jesteś bardzo odważna. Będę tęsknić. - powiedziała Heejin, po czym również mnie uściskała.

-Kocham was, dziewczyny. - powiedziałam

Ze łzami w oczach wchodziłam do pociągu, bo wiedziałam, że na pewno długo ich nie zobaczę.

**TIME SKIP**

Wysiadłam z pociągu. Na dworcu czekał mój tata.

-Y/N! - zawołał

-Hej tato!
Ojciec mnie przytulił.

-Tęskniłem. Jak sobie radzisz?

-Ja za tobą też. No wiesz, jakoś sobie radzę.. raz jest lepiej, raz gorzej

-Chodź, zawioze cię do mojego apartamentu.
Ta.. po tym, jak tata mnie zostawił ułożył sobie życie na nowo. Jest teraz bardzo bogaty.

Kiedy weszłam do środka moja szczęka opadła do samej ziemi. To było najbardziej luksusowe miejsce, w jakim
kiedykolwiek byłam.

-Wow... ale tu.. luksusowo.. - powiedziałam oglądając dokładnie każdy kąt z osobna.

-Dziękuję Y/N. Przepraszam Cię, ale muszę iść do pracy. Wrócę wieczorem, do zobaczenia! - wyszedł trzaskając drzwiami.

-Pa- nie zdążyłam dokończyć.
-ehh.. nadal nic się nie zmieniło.. praca jest dla niego najważniejsza.

Postanowiłam, że przejdę się na spacer, żeby poznać trochę okolicę. Wzięłam ze sobą telefon oraz adres Hyunjina, który dostałam od jego mamy. Nie, żeby coś.. po prostu bardzo chciałam go zobaczyć. Chciałam znowu go przytulić i poczuć bijące od niego ciepło. Chciałam znowu być szczęśliwa.
Zanim poszłam pod wskazany adres pozwiedzałam trochę okolcię. Strasznie tu ładnie...
Wzięłam głęboki wdech i postanowiłam, że udam się pod jego adres. Strasznie się stresowałam.

-To już niedaleko.. - powiedziałam po cichu

Gdy byłam w pobliżu jego domu nagle zobaczyłam wysoką, męską i dobrze zbudowaną sylwetkę. Mężczyzna chyba tak jak ja spacerował. Nie widziałam dokładnie jego twarzy, bo promienie słoneczne świeciły prosto w moją twarz. Chłopak szedł w moją stronę. Kiedy był wystarczająco blisko, stanęłam i nie potrafiłam się ruszyć, a z moich oczy zaczęły cieknąć łzy. To był on. Miłość mojego życia. Powód, dla którego nadal żyję.
Kiedy Hyunjin mnie zobaczył zaczął biec w moją stronę, po czym mnie objął, a ja rozpłakałam się jeszcze bardziej.

-Szukałam Cię, Hyunjin.. Potrzebuję Ciebie. Jesteś powodem, dla którego oddycham - powiedziałam szlochając nie zważając na to, że chłopak mógłby się zdystansować po tym, co właśnie powiedziałam. Kiedy wreszcie się od niego odkleiłam zaczęłam się mu dokładnie przyglądać. Wymężniał.
Patrzyłam na niego z wielkim podziwem. Myślę, że zawsze kiedy na niego patrzę w moich oczach pojawiają się iskierki.

-Y/N.. - chłopak odezwał się pierwszy raz od kilku lat.

-Tęskniłem. Nawet nie wiesz, jak bardzo. - jeszcze raz mocno mnie uściskał, a ja tylko się uśmiechnęłam.

Chłopak zaproponował, żebym poszła z nim do jego domu, aby nadrobić stracony czas. Oczywiście się zgodziłam.
Hyunjin złapał mnie za rękę, a ja zarumieniłam się jak głupia. Zaprowadził mnie do jego ciepłego gniazdka.

-To tutaj. - powiedział

-Ale ślicznie tu jest... - powiedziałam zahipnotyzowana widokami

-Chodź ze mną do środka. Chyba nie chcesz zmarznąć..

-A, przepraszam, zamyśliłam się. Już idę.

Hyunjin oprowadził mnie po jego domu. Czuć było w nim ciepłą, rodzinną atmosferę. W końcu nie mieszkał sam, tylko z mamą, która aktualnie znajduje się w Daegu.

-Chcesz się czegoś napić, albo coś zjeść? - zapytał

-Nie, dziękuję - odpowiedziałam

-Na pewno?

-Na pewno.

Usiedliśmy razem na kanapie i zaczęliśmy rozmawiać.

-Kiedy dowiedziałam się, że wyjechałeś moje życie pokruszyło się na kawałki. Zostawiłeś mnie samą.. Nawet nie wiesz jak przez ten cały czas cierpiałam..

-Y/N, przepraszam.. nie wiedziałem..

W pomieszczeniu zapadła niezręczna cisza. Jednak nie dlatego, że nie wiedziałam co powiedzieć. Było tyle rzeczy, które chciałam mu przekazać, ale nie wiedziałam od czego zacząć.


608 słów😦😦

jak wam się podoba?

I love you. Is that weird?.. || Hwang HyunjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz