Forever for you//Jann

3.

POV: Addi

Rano obudziłam się o 11. Dzięki Bogu, że dziś niedziela. Przewróciłam się na drugi bok i odpaliłam telefon. Wtedy przypomniał mi się wczorajszy wieczór. Janek zaśpiewał mi śliczną kołysankę. Ojejciu, jakie to było słodkie.

W końcu z łóżka wyszłam o 13.30. Nie miałam nic zbytnio do roboty, przecież była niedziela. Postanowiłam, że zacznę się szykować. Podeszłam do toaletki i zobaczyłam jak wyglądają moje włosy. CO TU SIE STAŁO?! No po prostu jakaś tragedia.

Ale wpadłam na pewien pomysł...zetnę je. Jak chciałam tak też zrobiłam po 20 minutach moje włosy sięgały ramion. Chyba mi pasują. Okej okej Addi, skup się. Zacznij się szykować, bo nie zdążysz. Pomalowałam się. Miałam jasnoniebieskie oczy, więc pomyślałam, że zrobię sobie czarną kredką linię wodną. WYGLĄDAM MEGA. Dorobiłam jeszcze czarnych kresek i nałożyłam tusz. W końcu jest niedziela, tylko dzisiaj będę tak wyglądać. 

Na siebie ubrałam czarny top, który dostałam od Leny i czarne, szerokie jeansy. No ładnie ładnie, nie powiem że nie. Ale zmieniłabym coś jeszcze....wiem! Zakręcę lekko włosy. I tak minęło mi 3 godziny. Zrobiłam jeszcze zdjęcie w dużym, białym lustrze stojącym na podłodze i wstawiłam na relację. Po 5 minutach dostałam wiadomość od przyjaciółki na instagramie.

publicznie.u.bielickiej110_

Odpowiada na relacje: Audrey_Williams_

NIE WIERZE, ALE GLOW UP GIRL

Audrey_Williams_

A dziękuję, dziękuję💗

publicznie.u.bielickiej110_

Szykujesz się na wyjście z Jankiem?😉

Audrey_Williams_

Co, ale skąd ty to wiesz?!

publicznie.u.bielickiej110_

Nie ważne za 30 minut się z nim widzisz. PAPATKI

NO CO ZA IDIOTKA. Ale skąd ona to wie? Pisała z Janem? Nie wiem być może, ale ma rację. Muszę się sprężać. Dodam jeszcze jakąś biżuterię i wychodzę.

POV: Janek

Obudziłem się. Nareszcie niedziela! Nie, nie chodziło o to że mogę wypocząć. Spotkam się z Addison. Tylko jak się ubrać? Sprawdzę, która godzina.

-BOŻE! 14?! MUSZĘ SIĘ SZYKOWAĆ-krzyczałem do siebie.

Poszedłem do kuchni zrobić sobie śniadanie. Postawiłem na zdrową kanapkę z warzywami. Nie będę wymyślał jakiś cudów na to śniadanie, no bez przesady. 

Zjadłem, teraz się tylko naszykować. Kiedy wybierałem ciuchy na wyjście usłyszałem przychodzące mi powiadomienia na instagramie. Pomyślałem, że to Addi dlatego od razu pobiegłem po telefon, przewracając się chyba z 5 razy. Nie to nie Addison, tylko Lena.

publicznie.u.bielickiej110_

Audrey zrobiła MEGA glow up!

Chyba dla ciebie😊😉

jann_music_